Niezręcznie w „Szkle kontaktowym”. Widzka wspomniała o Jaconiu i Daukszewiczu
Widzowie „Szkła kontaktowego” nie mogą zapomnieć o sporze Krzysztofa Daukszewicza i Piotra Jaconia. W jednym z ostatnich wydań programu TVN24 doszło do nieprzyjemnej wymiany zdań. Fanka programu powiedziała, co o myśli aferze.
![niezręcznie-w-szkle-kontaktowym-widzka-wspomniała-o-jaconiu-i-daukszewiczu](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/plotki/niezrecznie-w-szkle-kontaktowym-widzka-wspomniala-o-jaconiu-i-daukszewiczu/21448397-1-pol-PL/Niezrecznie-w-Szkle-kontaktowym-.-Widzka-wspomniala-o-Jaconiu-i-Daukszewiczu_content_north.png)
Nie milkną echa skandalu, który zapoczątkowała wpadka Krzysztofa Daukszewicza. Satyryk nieumyślnie obraził Piotra Jaconia w „Szkle kontaktowym”. - Chyba pie***nąłem głupotę - powiedział w programie na żywo. Choć początkowo wydawało się, że pracownicy TVN24 doszli do porozumienia, szybko wyszło na jaw, że ich kłótnia będzie miała ogromne konsekwencje. Daukszewicz przestał pojawiać się w „Szkle kontaktowym”, a wkrótce poinformował, że nie wróci do magazynu. Wtedy z pracy na planie zrezygnowali Artur Andrus i Robert Górski. Widzowie wciąż nie mogą się pogodzić ze zmianami w TVN24. Fanka „Szkła” dała temu wyraz w jednym z ostatnich wydań programu.
Kłopotliwy telefon od widzki w „Szkle kontaktowym”. Tomasz Sianecki miał spory problem
Choć od skandalu z udziałem Krzysztofa Daukszewicza i Piotra Jaconia minęły już trzy miesiące, widzowie „Szkła kontaktowego” nie zapomnieli o kłótni pracowników TVN24. Wielu z nich nie może pogodzić się z odejściem satyryka z magazynu. Niedawno jedna z widzek postanowiła zadzwonić do Tomasza Sianeckiego i wyrazić swoje niezadowolenie w programie na żywo.
Maria z Łodzi odejście Daukszewicza, Górskiego i Andrusa nazwała „dramatem”. Kobieta nie kryła swojego rozgoryczenia. Prowadzący „Szkła” próbował się tłumaczyć i podkreślił, że wszystkim było trudno pożegnać się z komentatorami. - Po nikim to nie spłynęło, przepraszam za wyrażenie, jak po kaczce - oznajmił.
Widzka nie dawała jednak za wygraną i kontynuowała dyskusję. Zapowiedziała, że nie zamierza dłużej oglądać programu Jaconia „Dzień po dniu”. - Pani Mario, mam prośbę. O „Szkle” rozmawiajmy. O innych programach proszę rozmawiać… - chciał wejść jej w słowo Sianecki.
Kobieta zaznaczyła, że ma prawo o tym mówić, ponieważ dziennikarz pojawia się na ekranie pod koniec „Szkła” i zapowiada swój program. - Ja wiem, ja wiem… - przyznał prowadzący i dodał, że każdy ma prawo decydować o tym, co ogląda. - Każdy z państwa ma ten przywilej i to prawo, że rzeczywiście może sam decydować - powiedział.
Wydaje się, że kłótnia Daukszewicza i Jaconia na długo pozostanie w pamięci widzów TVN24. Niedawno aferę skomentował Robert Górski, który bardzo emocjonalnie podszedł do odejścia ze „Szkła” jego kolegi. - Program, który w założeniu miał być satyryczny, stał się chyba zbyt poważny - stwierdził satyryk.
- Żona Daukszewicza odpowiada Jaconiowi. „Znów atakuje. Płaczę ze smutku”
- Maryla Rodowicz zrobi księdzu na złość? Tak zareagowała na wyzwiska kapłana
- Stało się! Piotr Gąsowski i Katarzyna Skrzynecka wracają do telewizji
Wpadki, które mogliśmy zobaczyć w TV. To wydarzyło się na wizji [GALERIA]
![Wpadki telewizyjne Filip Chajzer](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/plotki/telewizyjne-wpadki-ktore-moglismy-zobaczyc-w-2020-roku-to-wydarzylo-sie-na-wizji-galeria/14658229-1-pol-PL/Wpadki-ktore-moglismy-zobaczyc-w-TV.-To-wydarzylo-sie-na-wizji-GALERIA_article.jpg)