Obserwuj w Google News

Książę Harry może być deportowany? Tego obawia się najbardziej

2 min. czytania
04.07.2024 11:14

Już za kilka miesięcy odbędą się wybory prezydenckie w USA, w których kandyduje Donald Trump. Jeśli były prezydent ponownie obejmie urząd, to możliwe, że wiza księcia Harry’ego zostanie unieważniona. Spełnią się wtedy najgorsze obawy członka rodziny królewskiej.

Książę Harry może być deportowany? Tego obawia się najbardziej
fot. AA/ABACA/Abaca/East News

Książę Harry wróci do Wielkiej Brytanii?

Książę Harry od kilku lat mieszka w USA wraz z żoną Meghan Markle. Karol III zaczął tęsknić za wnukami, dlatego chciał wybrać się w podróż za ocean w celu zacieśnienia więzów. Tymczasem książę zaczyna się jednak obawiać o to, czy nie będzie musiał wrócić do Wielkiej Brytanii na stałe. Jeśli nadchodzące wybory prezydenckie wygra Donald Trump, to Harry prawdopodobnie nie będzie mógł liczyć na przedłużenie wizy.

Redakcja poleca

„The Mirror” rozmawiał z Tomem Quinnem, który jest ekspertem do spraw rodziny królewskiej, a także autorem książek na ich temat. Z jego wypowiedzi wynika, że książę Harry i Meghan Markle są pełni obaw. – Para zasięgnęła porady prawnej, ponieważ oboje są poważnie zaniepokojeni tym, że jeśli Donald Trump wygra następne wybory, to wiza Harry’ego zostanie unieważniona. Trump stwierdził, że jeśli okaże się, że Harry skłamał co do przyjmowania używek w podaniu o wizę, to książę może zostać poproszony o opuszczenie kraju – mówił Quinn.

W Stanach Zjednoczonych wszystkich obowiązują te same prawa, nawet członków rodziny królewskiej. Wcześniej książę prawdopodobnie nie zdawał sobie z tego sprawy. – Harry początkowo myślał, że to się mu nie przydarzy, ponieważ normalne przepisy nie obowiązują go jako członka rodziny królewskiej. Coraz bardziej jednak zaczął zdawać sobie sprawę z tego, że w USA bycie księciem nie liczy się aż tak bardzo – przyznał Tom Quinn.

Książę Harry żałuje jednej ważnej rzeczy

Według eksperta Harry może pożałować tego, że przyznał się m.in. do topienia smutków w alkoholu. Takie wyznanie z pewnością będzie się wiązać ze sporymi konsekwencjami dla księcia. – Jedną rzeczą, której Harry głęboko żałuje, jest przyznanie się do przyjmowania używek. Nigdy by nie pomyślał, że to może zagrozić jego planowi na życie – powiedział Quinn w rozmowie z „The Mirror”.

Okazuje się, że to nie jedyny problem księcia Harry’ego. Mogłoby się wydawać, że jego życie mimo wszystko jest idealne, jednak syn króla Karola III przestał się czuć swobodnie za oceanem w przeciwieństwie do jego żony Meghan. – Przez pierwsze sześć miesięcy w Stanach Harry postrzegał wszystko jako nowe i ekscytujące, ale ten urok w końcu się zatarł. (…) Książę nie posiada żadnych praktycznych umiejętności, więc po wyjściu z psem na spacer o poranku, uważa resztę dnia za długą i samotną – uważał ekspert.

Choć żona księcia Harry’ego wspiera go, jak tylko może, to z pewnością nie może się z nim utożsamić. – Meghan robi wszystko, żeby wesprzeć Harry’ego, ale ona jest w naturalnym środowisku, a on jest w dziwnym i nieznanym świecie, który zaczyna być bardzo nieprzyjazny – zakończył Tom Quinn.

Nie przegap