Obserwuj w Google News

Doda szalała na koncertach. Nagle pojawił się poważny problem. „Mój głos...”

2 min. czytania
16.10.2023 11:29

Doda jest w trakcie trasy koncertowej „Aquaria Tour”. Gwiazda występuje przed liczną publicznością i promuje swoje koncerty w „Doda. Dream Show” Polsatu. Niespodziewanie piosenkarka poinformowała o problemach z głosem.

Doda szalała na koncertach. Nagle pojawił się poważny problem. „Mój głos...”
fot. Wojciech Strozyk/East News

Doda całe życie marzyła o takiej trasie koncertowej. W ostatnim czasie artystka odniosła sporo sukcesów. Jej płyta „Aquaria” została dobrze przyjęta przez fanów, a single biły rekordy popularności w stacjach radiowych. Piosenkarka podgrzewała też zainteresowanie swoją osobą w reality-show Polsatu „12 kroków do miłości”. Kiedy w słonecznej stacji zagościł jej drugi program „Doda. Dream Show”, wokalistka zapowiedziała wydanie reedycji ostatniego albumu i spektakularną trasę koncertową. Niespodziewanie na jej drodze pojawiły się problemy.

Doda nadwyrężyła głos? Opowiedziała, co się stało na koncercie

Kulisy przygotowań do koncertów z trasy „Aquaria Tour” fani artystki mogli oglądać w „Doda. Dream Show”. Widzowie Polsatu z wypiekami na twarz śledzili kłótnię Dody z producentem o ceny biletów. Mimo że wielbiciele talentu piosenkarki musieli wydać na nie całkiem sporo, szybko okazało się, że wejściówek zaczęło brakować.

Później głośno było o wpadce, którą Doda zaliczyła na jednym z koncertów. Nie przeszkodziła jednak jej ona w zrobieniu niesamowitego show. Na jego ocenę nie zdecydowała się jednak mentorka wokalistki, Elżbieta Zapendowska. Trenerka śpiewu traci wzrok. W rozmowie z Pomponikiem tak mówiła o koncercie Dody.

Redakcja poleca

- Mogę ocenić tylko dźwiękowo, a nie wizualnie, bo nie śmiałabym oceniać tego wizualnie przy moim wzroku. Uważam, że dźwiękowo fantastycznie. Dorota jest w świetnej formie - stwierdziła. Niestety krótko po tym wywiadzie Doda zwróciła się do fanów i przekazała, że ma problemy z głosem.

- Dziś ostatni z 5 koncertów w stolicy, które łącznie zgromadziły prawie 15 tysięcy ludzi pod sceną „Aquarii”. Właśnie uświadomiłam sobie, że w ciągu tygodnia, łącznie z próbą generalną, zagrałam 6 pełnych koncertów na żywo. Mój głos ledwo żyje - napisała na Instagramie. Po chwili dodała jednak, że „było warto”.

Fani Dody nie muszą się więc chyba martwić o kondycję gwiazdy. Artystka z pewnością jeszcze nie raz zaśpiewa na trasie „Aquaria Tour”. - Kto dziś się wybiera posłuchać mojego syreniego wycia? - zażartowała piosenkarka pod fotografią, na której pozuje w stroju syreny i zaprosiła fanów na kolejny występ.

Nie przegap
doda-kontra-edyta-górniak-historia-konfliktu-gwiazd
12 Zobacz galerię
fot. TRICOLORS/East News, VIPHOTO/East News, Paweł Wodzyński/East News, Marek Hanyżewski/East News