Obserwuj w Google News

Afera o ceny biletów na koncerty Dody. Wejściówka na Beyonce była tańsza

2 min. czytania
19.09.2023 08:48
Zareaguj Reakcja

Doda lada moment ruszy ze swoją – jak sama podkreśla – ostatnią trasą koncertową. Choć bilety od jakiegoś czasu są już wyprzedane, to na jaw wyszło, że organizatorzy długo nie mogli zgodzić się co do tego, ile powinny kosztować. Przesadzili?

Afera o ceny biletów na koncerty Dody. Wejściówka na Beyonce była tańsza
fot. Jan Graczynski/East News

Doda kilka lat temu zrezygnowała z objeżdżania kraju w ramach trasy koncertowej. Postanowiła dać sobie jednak ostatnią szansę, dlatego zdecydowała, że zorganizuje swoje „dream show”, które będzie stanowiło jej ostatnią trasę koncertową w karierze muzycznej. Przygotowaniom do wymarzonych występów przyglądały się przez kilka miesięcy kamery Polsatu – tak też powstało reality show z udziałem artystki o wdzięcznym tytule „Doda. Dream Show”.

Zobacz też:  Doda idzie do polityki? Przekazała fanom wiadomość. "Lepsza niż Duda"

Ile kosztuje bilet na koncert Dody?

Choć bilety na każdy z pięciu koncertów trasy Dody są już wyprzedane, to dopiero teraz wyszło na jaw, jak dużym problemem było ustalenie ich ceny. W trzecim odcinku reality show Dody dowiedzieliśmy się, że jeden z producentów zaproponował 89 zł, by zachęcić fanów wokalistki do zakupu. Gwiazda nie kryła swojego oburzenia: - Co to jest? Paczka dla powodzian? Nie, ja nie potrzebuję zachęcać – stwierdziła twardo.

Łukasz Zaradkiewicz zaproponował maksymalną kwotę 129 zł, na co Doda mu odpowiedziała, że nie chce, by bilety na jej ostatnie show były tańsze niż 200 zł. - Takie wydarzenie może być wtopą finansową, ponieważ nie grała swoich koncertów biletowanych kilka lat – powiedział Zaradkiewicz, gdy został sam na sam z kamerą. Jak się po czasie okazało – jego obawy się nie potwierdziły.

Redakcja poleca

Doda nie chciała odpuścić. Padły mocne słowa

Gdy dyskusja zaczynała nabierać tempa i zaczęła obejmować kolejne tematy związane z organizacją koncertów Dody, gwiazda podkreśliła: - Nie ma naszego punktu widzenia, jest tylko jeden punkt widzenia. Mój.

Zaradkiewicz upierał się przy tym, że projekt nie zepnie się biznesowo, jeśli bilety mają kosztować 200 zł. Doda nie chciała jednak słuchać o tym, że istnieje ryzyko, że bilety na jej wymarzone show się nie sprzedadzą. - To jest upokarzające po prostu – stwierdziła.

W finale fani wokalistki mogli kupić bilety w trzech wariantach: za 129 zł, za 249 zł i za 799 zł. Dlaczego ostatnia wejściówka jest droższa, niż bilet na koncert Beyonce na Stadionie Narodowym? Jak informuje portal eBilet, to: „bilet uprawniający do wstępu na imprezę, meet&greet z Dodą, płyta CD, pamiątkowy identyfikator, pamiątkowa koszulka”.

Nie przegap
doda-kontra-edyta-górniak-historia-konfliktu-gwiazd
12 Zobacz galerię
fot. TRICOLORS/East News, VIPHOTO/East News, Paweł Wodzyński/East News, Marek Hanyżewski/East News