Obserwuj w Google News

Wymęczona Agnieszka Włodarczyk odezwała się ze szpitala. Ma wstępną diagnozę

2 min. czytania
04.07.2024 23:06

Agnieszka Włodarczyk przeszła badania diagnostyczne w szpitalu i wstępnie wie już, co jest przyczyna jej dolegliwości. Na szczęście nie potwierdziły się najgorsze obawy aktorki. Żona Roberta Karasia obecnie czeka na wyniki badania histopatologicznego. 

Agnieszka Włodarczyk w szpitalu
fot. Instagram:@agnieszkawlodarczykofficial

Agnieszka Włodarczyk przeszła badania w szpitalu 

W minioną sobotę Agnieszka Włodarczyk poinformowała, że planuje poddać się gruntowej diagnostyce, ponieważ od dłuższego czasu zmaga się z niepokojącymi objawami ze strony układu pokarmowego. "Powiem tak - nie mogłam długo znaleźć przyczyny moich brzuchowych dolegliwości, byłam u trzech gastrologów, robiłam badania. Nic. Nikt nic nie znalazł. Muszę położyć się na szpitalnym łóżku i porządnie zdiagnozować" - wyznała i poprosiła followersów, aby trzymali kciuki za jej zdrowie. 

Redakcja poleca

Agnieszka Włodarczyk usłyszała wstępną diagnozę swoich dolegliwości

We wtorek Robert Karaś poinformował, że aktorka przebywa w szpitalu na badaniach, a on do końca tygodnia musi sobie radzić sam z 2-letnim Milanem. W końcu nadeszły wieści od samej Agnieszki Włodarczyk ze Szpitala Czerniakowskiego w Warszawie. Gwiazda "13 posterunku" przekazała, że poznała już wstępnie diagnozę, lecz szczegółów dowie się dopiero po wynikach badań histopatologicznych. 

"Dobrze się stało. Zostałam wstępnie zdiagnozowana (teraz czekamy na wyniki badań histopatologicznych). Nareszcie! Porządnie! Jak należy! Jakie to szczęście, że trafiłam wreszcie na dobrych lekarzy, którzy nie zostawili mnie z problemem, którzy pochylili się nade mną, otoczyli opieką, zrozumieli. Pełna diagnostyka, liczne badania, wykluczenie rzeczy, które miałam z tyłu głowy. Czułam się jak bohaterka serialu «Doktor House», tylko w przeciwieństwie do dr. Housa, dr Michał Lis jest miłym i empatycznym ordynatorem" - napisała na Instagramie. 

Aktorka podziękowała personelowi za fachową opiekę. Na koniec zaapelowała do internautów, aby nie zwlekali z badaniami, gdy coś się dzieje. "Niestety każdy z nas może kiedyś trafić do szpitala, z takiej czy innej przyczyny. Warto zrobić sobie badania wcześniej, niż tak jak ja, przeciągać ten moment do granic wytrzymałości". 

Agnieszka Włodarczyk nie zdradziła, z jakim probelem się zmaga i jaką chorobę sugerują lekarze, ale pewnie wkrótce opowie o tym szerzej. Na szczęście najgorsze, o czym myślała, się nie potwierdziło. 

Redakcja poleca