Zdjęcie rozebranej Rozenek wywołało awanturę. Tak wygląda obecnie ciało 46-latki
Małgorzata Rozenek-Majdan pokazała się w bieliźnie i wywołała burzę w komentarzach. Internauci twierdzą, że ciało "perfekcyjnej" choć wygląda doskonale, jest sztuczne do granic, a ona sama promuje szkodliwe wzorce piękna. Tak obecnie wygląda ciało 46-letniej żony Radosława Majdana.
Małgorzata Rozenek w bieliźnie odsłoniła perfekcyjne ciało
Trudno nie zauważyć, że Małgorzata Rozenek-Majdan na początku kariery wyglądała zupełnie inaczej niż obecnie. Gdy szerzej nieznana żona Jacka Rozenka zaczęła robić karierę dzięki programowi "Perfekcyjna pani domu", zainwestowała krocie w swój wygląd i zaczęła wprowadzać szereg zmian zarówno w twarzy, jak i sylwetce.
Po narodzinach trzeciego dziecka Rozenek ponownie zabrała się za swoją figurę. Sporo schudła, do tego ostatnio udało jej się wyrzeźbić mięśnie dzięki ćwiczeniom pod okiem trenera z teamu Anny Lewandowskiej. Nie ukrywała jednak, że w drodze do celu wspomagała się zabiegami medycyny estetycznej. Gwiazda nie robi też większej tajemnicy z tego, że odmładza twarz w gabinetach.
Po intensywnych treningach do programu "Pokonaj mnie, jeśli potrafisz" 46-letnia Małgorzata Rozenek ma figurę jak marzenie, a najnowszymi efektami metamorfozy pochwaliła się na Instagramie. Internautom skoczył gul. "Perfekcyjnej" oberwało się za promowanie mody na sztuczne kształty i nałogowe upiększanie się medycyną estetyczną, a zwykłym kobietom wmawianie, że to zasługa głównie diety i ćwiczeń.
"Sztuczne włosy, sztuczne nosy. Medycyna estetyczna i odżywianie swojej skóry, tak żeby była piękna i zdrowa? Jak najbardziej! Cięcie sobie twarzy i zmienianie jej rysów? Pompowanie z jednej strony i wycinanie z drugiej? Targowisko próżności tylko po to, żeby wyglądać jak co drugi tego typu twór kobietopodobny. I nie mówię tu o zdrowym odżywianiu, super wypracowanej ćwiczeniami sylwetce i nastawieniu „w zdrowym ciele zdrowy duch”. To zawsze na plus. Najgorsze jest to, że widzą to laski, którym brak pewności siebie bo myślą, że wyglądają „zwyczajnie”, „źle”. Na domiar złego pewnie uważają takiego celebrytę za wzór do naśladowania, a „niestety” nie stać ich na to, żeby pochlastać sobie twarz. (Chociaż same nie zdają sobie sprawy, że nic z ich buzią nie jest nie tak) Świat schodzi na psy" - brzmiał post, który zasiał ferment w komentarzach i podzielił internautów na obrońców wykreowanego piękna Małgorzaty z krytykami jej sztucznych wdzięków.
Małgorzata Rozenek i operacje plastyczne oraz zabiegi. Co sobie poprawiła?
46-letnia żona Radka Majdana może poszczycić się imponującym wyglądem, ale także sporą listą poprawek urodowych. Część ingerencji widać gołym okiem, inne są w stanie dostrzec jedynie specjaliści od medycyny estetycznej, a już na pewno określić, jakimi metodami celebrytka uzyskała taki efekt.
Swego czasu popularna w social mediach ekspertka wzięła pod lupę wygląd Małgorzaty Rozenek i wypunktowała, co jej zdaniem poprawiła sobie była gospodyni "Dzień dobry TVN". Porównując stare zdjęcia do stanu obecnego łatwo zauważyć, że "perfekcyjna" majstrowała nie tylko przy ustach, ale także powiekach, podbródku i policzkach. W zasadzie każdy element twarzy został odpowiednio wypracowany.
- Idąc w dół, widzimy poprawę okolicy podoczodołowej, którą uzyskamy wypełniając dolinę łez odpowiednim kwasem. Widzimy zarysowane policzki - prawdopodobnie również modelowane kwasem hialuronowym - wymienia we wpisie ekspertka.
Równe i śnieżnobiałe zęby 46-latka niewątpliwie zawdzięcza leczeniu ortodontycznemu oraz prawdopodobnie licówkom. Uwagę zwraca również szczuplejszy podbródek Małgosi - zdaniem specjalistki - "zasługa ćwiczeń i diet", ale też i odpowiednich zabiegów. Jak zaznacza ekspertka, żeby wymodelować tę część twarzy, stosuje się liposukcję podbródka oraz linii żuchwy, a następnie utrwala efekt liftingiem nićmi.
Niewykluczone, że Małgorzata Rozenek poddaje się także nowoczesnym zabiegom odmładzającym okolice szyi. Pewne jest natomiast to, że w przeszłości gwiazda dwukrotnie powiększała biust. Po latach jednak zamarzyła o powrocie do "sportowych" kształtów i zapowiadała zmniejszenie rozmiaru piersi.