Doda wyzyskuje jak Vega? Fake oczerniający artystkę
Doda kręci nowy teledysk. W sieci pojawiło się ogłoszenie dla statystów. Gwiazda została skrytykowana przez jednego z internautów, który stwierdził, że stawki są za niskie. Okazało się, że zarzuty są bezpodstawne.
Doda ściga się z Patrykiem Vegą? W internecie można znaleźć nabór do nowego teledysku gwiazdy. Okazuje się jednak, że nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
Doda: kwota za udział w teledysku gwiazdy
Doda od wielu lat jest polską królową popu i póki co nie widać kresu jej panowania. Nie oznacza to jednak, że powinna traktować współpracowników jak pospólstwo. A niestety tak poczuł się jeden z internautów, kiedy zobaczył rzekome stawki oferowane statystom, chcącym wziąć udział w najnowszym teledysku piosenkarki.
Jeden z użytkowników Instagrama zamieścił w swojej relacji rzekome ogłoszenie, za którego pomocą Doda szuka osób chętnych do udziału w jej najnowszym klipie. Poniżej można zobaczyć wszelkie szczegóły. Dowiadujemy się między innymi, że na casting miały zgłaszać się kobiety i mężczyźni w wieku od 25 do 40 roku życia, ale również półroczne dziecko. Padła też kwota za pracę statystów.
- Mężczyzna ok. 40 lat, który zagra partnera Dody. Wchodzi do fotobudki, zakłada jej welon itp. zadbany, atrakcyjny facet.
- Mężczyzna — dziennikarz — wiek: 30-45 la.
- Kobieta z niemowlęciem — ok. 28-33 lata, normalna matka, niemowlę do 6 miesięcy (chłopiec lub dziewczynka). Szukamy zarówno osobno, jak i mamy z jej własnym dzieciątkiem.
- Mężczyzna/kobieta koło 30-40 lat. Typowi, energiczni, sprytni w typie business.
- Fani 25+ lat - 6 osób, ciekawe fajne twarze, zróżnicowani, zadbani.
Jak widać, za jeden dzień zdjęciowy statysta lub statystka mieli otrzymać 500 złotych. Dodatkowe pół tysiąca rzekomo należeć się miało każdej z osób za zgodę na rozpowszechnianie wizerunku za pomocą teledysku. Twórca profilu, z którego pochodzi powyższy print screen, uznał te stawki za nieśmieszny dowcip.
Te stawki są żenującym żartem, gurl!
Okazało się jednak, że sam robi swoich odbiorców w balona.
Teledysk Dody: ogłoszenie okazało się fake'em
Nowy teledysk Dody miał być nagrywany 4 kwietnia 2023 roku w Warszawie. Agencja współpracująca z piosenkarką zdementowała jednak, że powyższe ogłoszenie jest prawdziwe. Na Facebooku Film Fiction Sp.z.o.o. pojawiło się oświadczenie.
W nawiązaniu do pojawiających się informacji wprowadzająch w błąd opinię publiczną, informujemy, że jako Film Fiction Sp.z.o.o nie przeprowadzamy castingu oraz nie jesteśmy zaangażowani w produkcję teledysku Doroty Rabczewskiwj - DODY. W obecnym momencie Film Fiction Sp.z.o.o. nie prowadzi castingu ani nie realizuje teledysku żadnego z polskich artystów muzycznych.
Warto więc pamiętać, że nie wszystko, co pojawia się w sieci, musi być prawdziwe. Szczególnie jeśli pochodzi z nierzetelnych źródeł.
RadioZET.pl/Instagram/Facebook
Tu się dzieje
