Obserwuj w Google News

Leon Myszkowski boi się sztucznej inteligencji? "Trochę przerażające"

Joanna Kosiorek
2 min. czytania
26.04.2023 16:24

Sztuczna inteligencja budzi w ostatnim czasie dużo emocji – powstała niedawno aplikacja ChatGPT rodzi zarówno ciekawość jak i przerażenie. O rozwoju nowej technologii postanowił wypowiedzieć się Leon Myszkowski. Czy syn Justyny Steczkowskiej, który jest DJem może mieć powody do obaw o przyszłość swojego zawodu?

Leon Myszkowski
fot. Michal Zebrowski/Dzien Dobry TVN/East News

Leon Myszkowski mimo młodego wieku ma już spore obycie w show-biznesie. Syn Justyny Steczkowskiej poszedł w ślady znanej mamy i próbuje swoich sił w branży muzycznej. Utalentowany DJ ma też na swoim koncie udział w programie „Hell’s Kitchen” oraz wydanie własnej książki kucharskiej „Kuchnia Leona”. Jego kariera stale się rozwija, a 23-latek może pochwalić się imponującymi zarobkami.

Zobacz także:  Iwona Wieczorek ożywiona przez sztuczną inteligencję. „To chore”

Leon Myszkowski spełnia się jako DJ. Na sukces zapracował samodzielnie

Leon Myszkowski miał już okazję zaprezentować swoje umiejętności przed szeroką publicznością – wystąpił na Sylwestrze Marzeń z Dwójką w duecie z Justyną Steczkowską. Jak sam wspomina, sławna mama nie ułatwiła mu startu w przemyśle muzycznym – na wszystko musiał zapracować samodzielnie.

Zaczynałem tak jak każdy normalny DJ, grając na urodzinach i czterdziestkach. I tak pewną drogę zawsze trzeba przejść. Czasem jest ona krótsza, czasem dłuższa. W moim wypadku pewnie była krótsza. To nie ot tak się pojawiło. Swoje trzeba zrobić i odbębnić

– opowiadał celebryta w wywiadzie dla „Pudelka”.

Niedawno pojawiły się doniesienia, że będziemy mieli okazję zobaczyć syna Justyny Steczkowskiej w „Tańcu z gwiazdami”, gdzie miałby konkurować z Allanem Krupą – pociechą Edyty Górniak.

Redakcja poleca

Leon Myszkowski rozprawia o sztucznej inteligencji. „Trzeba mieć umiar”

Leon Myszkowski w najnowszym wywiadzie wypowiedział się na temat sztucznej inteligencji. Rozwój technologii pozwala obecnie na generowanie obrazów, tekstów czy muzyki bez udziału artystów. Może być to zagrożenie również dla producentów muzycznych.

W moim postrzeganiu tego wszystkiego, jak powstał ten ChatGPT, który już może generować generalnie wszystko — to, o co go zapytasz, to wydaje się to trochę przerażające, ponieważ umówmy się — tak jeszcze wracając do szkoły — nie trzeba pisać wypracowania, wystarczy zlecić to ChatGPT

 – zauważył celebryta w rozmowie z „Plejadą”.

- Wydaję mi się, że jednak dalej twórczość, którą generuje człowiek, powinna być chyba jednak trochę bardziej doceniana, niż twórczość, którą generuje komputer, natomiast nie mnie to oceniać. Oceniać mogą słuchacze, klienci, konsumenci – dodał.

Zaznaczył również, że w korzystaniu z rozwoju technologii należy zachować umiar.

Szczerze mówiąc, dla mnie jako dla kupującego jakiś produkt, niekoniecznie może obraz, po prostu jakiś produkt w sklepie, nie wiem, czy robiłoby mi jakąś dużą różnicę, czy zrobił go robot, czy zrobił go człowiek, natomiast jak ze wszystkim trzeba mieć umiar

— podsumował syn Justyny Steczkowskiej.

Zgadzacie się z Leonem Myszkowskim?

RadioZet.pl/”Pudelek”/”Plejada”