Książę Harry ujawnił, do kogo zadzwonił po bójce z bratem. Nie była to Meghan
Książę Harry wspomina, jak pokłócił i pobił się z księciem Williamem. Nie poinformował jednak o tym swojej żony - Meghan Markle. Kto pierwszy się o tym dowiedział?
![Książę Harry Książę Harry](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/newsy/ksiaze-harry-pobil-sie-z-bratem-nie-zgadniesz-kto-pierwszy-sie-o-tym-dowiedzial/23796376-1-pol-PL/Ksiaze-Harry-ujawnil-do-kogo-zadzwonil-po-bojce-z-bratem.-Nie-byla-to-Meghan_content_north.jpg)
Książę Harry pobił się z bratem. Meghan Markle nie dowiedziała się jako pierwsza
Chociaż wydawać by się mogło, że książę Harry i Meghan Markle są nierozłączni, żona syna króla Karola III nie była pierwszą osobą, do której zadzwonił jej ukochany, by poinformować o kłótni z księciem Williamem. Książę Sussexu dał światu wgląd w swoje życie, wydając kontrowersyjną autobiografię zatytułowaną "Ten drugi". W książce szczegółowo opisał, jak czuł się jako "zapasowy" następca tronu. To książę William był od zawsze uważany przez opinię publiczną za tego "ważniejszego" brata.
Quiz: Najważniejsze daty w życiu rodziny królewskiej. Rozpoznasz wszystkie?
William i Harry wielokrotnie wchodzili ze sobą w różnego rodzaju konflikty. Jak podaje Mirror, w jednym z fragmentów książki pojawia się wzmianka o napaści fizycznej, za którą książę Harry obwinił swojego brata. Po bójce William miał zasugerować księciu Sussexu, by nie mówił o niczym swojej żonie. Co ciekawe młodszy syn króla wyznał, że pierwszą osobą, z którą porozmawiał na ten temat, nie była wcale Meghan Markle.
Okazuje się, że zaraz po potyczce z bratem książę Harry skontaktował się ze swoim terapeutą. Postanowił bowiem przepracować trudne emocje, których doświadczył. Markle szybko zorientowała się, że coś jest nie tak. Poza tym zauważyła zadrapania i siniaki na ciele męża. W końcu Harry wyznał jej prawdę. "Nie była wcale aż tak zaskoczona. Nie była wcale aż tak zła. Była strasznie smutna" - wspomina książę w swojej książce.
Bójka księcia Harry'ego i księcia Williama. O co poszło?
Książę Harry opisał szczegóły potyczki. Starszy brat miał chwycić go za kołnierz i powalić na podłogę. Wszystko dlatego, że Harry oskarżał Williama o rozsiewanie plotek na temat Markle. Młodszy z książąt twierdzi, że brat nazywał jego ukochaną "trudną", "chamską" i "szorstką". Awantura, miała miejsce w Nottingham Cottage na terenie Pałacu Kensington. Rozpoczęła się od przekrzykiwania się nawzajem.
W wyniku fizycznego ataku książę Harry miał doznać kontuzji pleców. Jego zdaniem William od samego początku szukał zaczepki i nie zachował się racjonalnie. "Wszystko wydarzyło się tak szybko. Złapał mnie za kołnierz, rozrywając mój wisiorek i powalił mnie na podłogę. Wylądowałem na misce dla psa, która pękła pod moimi plecami, a kawałki wbiły się w moje ciało. Leżałem tak przez chwilę oszołomiony, po czym wstałem i kazałem mu wyjść" - napisał w autobiografii. Książę Harry twierdzi, że brat kazał sobie oddać, wspominając podobne bójki, gdy byli dziećmi. Harry miał odmówić i dopiero po jakimś czasie William uspokoił się oraz przeprosił za zajście.
Źródło: Radio ZET/Mirror