Nie żyje wieloletni muzyk Kultu. Janusz Grudziński miał 61 lat
Janusz Grudziński nie żyje. Wieloletni muzyk Kultu, związany z zespołem od 1982 roku, miał 61 lat. O śmierci artysty poinformował dziennikarz Robert Mazurek.
Janusz Grudziński 17 października obchodziłby 62. urodziny. Muzyk był związany z zespołem Kult od 1982 roku do 2020 roku z przerwami. Decyzję o rozstaniu z grupą podjął nagle. Był twórcą takich kultowych utworów jak m.in. „Czarne słońca” czy „Arahja”.
Zobacz także: Janusz Ostrowski nie żyje. Znakomity aktor i reżyser teatralny miał 84 lata
Nie żyje muzyk Kultu Janusz Grudziński
„Nie żyje Janusz Grudziński, przez lata klawiszowiec Kultu, niezapomniany Xiążę Warszawski, wspaniały przyjaciel… Moja żona najpierw się rozpłakała, a potem roześmiała, przypominając jak Janusz, na koncertach grał i jednocześnie czytał książkę” - przekazał Robert Mazurek na platformie X.
„Przyjaciele...przepełnieni smutkiem, bólem i niedowierzaniem z przykrością informujemy, że wczoraj wieczorem zmarł Janusz Grudziński, nasz kolega, który od jesieni 1982 do 2020 roku był charyzmatyczną częścią grupy Kult. Kompozytor, klawiszowiec, erudyta, człowiek kochający wolność; był współkompozytorem wielu przebojów Kultu oraz muzyki filmowej. Pragniemy przekazać wyrazy głębokiego współczucia córce Ninie, wnuczkowi Maurycemu, siostrze Beacie i najbliższym Jankowi osobom. Jasiu na zawsze pozostanie w naszej pamięci, takim, jakim zapamiętaliśmy go, kiedy był z nami przez te wszystkie lata; wspólnych koncertów, tras, prób, płyt i klipów” - napisał Kult na Facebooku.
Fani masowo składają kondolencje. Doskonale pamiętają postać Janusza Grudzińskiego. Muzyk, który w zespole grał na instrumentach klawiszowych, gitarze, wiolonczeli i wibrafonie, wraz z grupą nagrał aż 16 albumów studyjnych.
„Jasiu życzymy Ci jak najlepiej, chociaż jest nam niezmiernie przykro z tego powodu. Łudziliśmy się, że może zmienisz swoją decyzję, ale niestety stwierdziłeś, że jest ona nieodwołalna… Dziękujemy Ci za dotychczasową współpracę i pozdrawiamy Cię serdecznie” - pisał Kult jesienią 2020 roku na Facebooku.
Janusz Grudziński działał też solo jako Xiążę Warszawski – jego płyta „Olśnienie” zbierała pozytywne recenzje. Artysta komponował również muzykę do seriali, dokumentów i filmów. Jego utwory słyszeliśmy m.in. w „Rodzinie zastępczej”, „Tata, a Marcin powiedział...”, „Kratce” czy „Podwójnym dnie”.
- Żałoba w rodzinie Kukulskiej. Śmierć gwiazdy była utrzymywana w tajemnicy
- Dramat gwiazdora "Euforii", który zmarł młodo. Twórca serialu próbował mu pomóc
- Michał Wiśniewski żegna przyjaciela. Nie może pogodzić się z jego śmiercią
Gwiazdy muzyki, które zginęły tragicznie [ZDJĘCIA]
Tu się dzieje
