0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Maciej Maleńczuk o legalizacji marihuany. „Nie jest mi potrzebna, palę od 40 lat”

2 min. czytania
27.04.2023 09:52

Maciej Maleńczuk udzielił wywiadu, w którym przyznał, że od wielu lat pali marihuanę. Muzyk wypowiedział się na temat jej legalizacji w Polsce i przyznał, że takie działania z pewnością zmniejszyłyby popyt na używkę.

maciej-maleńczuk-o-legalizacji-marihuany-nie-jest-mi-potrzebna-palę-od-40-lat
fot. TRICOLORS/East News, Wojciech Strozyk/East News

Maciej Maleńczuk to artysta, który nie boi wypowiadać się na kontrowersyjne tematy. Muzyk swego czasu wdał się w awanturę z działaczem pro-life. Wielokrotnie krytykował też polityków PiS, a ostatnio udzielił wywiadu, w którym spróbował przewidzieć kolejne kroki partii Jarosława Kaczyńskiego. Zdaniem wokalisty Prawo i Sprawiedliwość będzie chciało zalegalizować marihuanę.

- No ja bym się nie zdziwił, jakby jeszcze przed wyborami PiS wyskoczył z tym. Nawet się zastanawialiśmy nad tym, bo będą teraz robić wszystko, żeby się przypodobać widowni i diabli wiedzą, czy z tym nie wyskoczą - mówił.

Redakcja poleca

Maciej Maleńczuk o legalizacji marihuany. „Mogłoby tym handlować państwo”

Maciej Maleńczuk, choć z pewnością jest za legalizacją marihuany w naszym kraju, przyznaje, że od lat sięga po używki i nie przejmuje się łamaniem prawa. - Mi legalizacja nie jest do niczego potrzebna, palę od czterdziestu lat, o ile sobie przypominam, to cały czas było to nielegalne, więc personalnie legalizacja nie jest mi potrzebna - stwierdził bez ogródek w rozmowie z reporterem Pomponika.

W dalszej części wywiadu dodał jednak, że zamykanie ludzi w więzieniach za to, że sięgnęli po jointa, jest skandaliczne. Według muzyka „zakazany owoc smakuje najlepiej”, a legalizacja marihuany znacząco zmniejszyłaby popyt na narkotyk. Maleńczuk widzi w depenalizacji także szansę na zarobek dla państwa, które ostro skrytykował za handlowanie, w jego ocenie, o wiele gorszym od marihuany alkoholem.

- Przede wszystkim mogłoby tym handlować państwo i zarabiać tak, jak zarabiają na alkoholu, doprowadzając, ku*wa, do wypadków drogowych, pobić i rozpie*dalania rodzin, bo tym jest alkohol, że nie da się po nim prowadzić samochodu, niszczy się rodziny. To jest co najmniej wypadkowy narkotyk i jest wciąż legalny, a trzeba wydawać mnóstwo pieniędzy na skutki alkoholizmu w Polsce i nie tylko w Polsce. Natomiast ja nie uważam tego [marihuany] za narkotyk, to jest jak kawa. To jest jedyny drag, jeżeli można tak powiedzieć, po którym chce się jeść - tłumaczył.

Zdaniem Maleńczuka marihuana nie jest „niszcząca” i potrafi wyciszyć osoby zmagające się z napadami agresji i zdenerwowania. Muzyk nie wstydzi się przyznać, że „nie wyobraża sobie życia bez marihuany”. Na koniec wypowiedzi artysta przypomniał wszystkim, że jeżeli zdecydują się na skorzystanie z używki, nie wolno im prowadzić pojazdów tak, jak po spożyciu alkoholu.

Oglądaj

Iggy Pop/Eric Clapton/Phil Collins
8 Zobacz galerię
fot. ANDER GILLENEA/AFP/East News/Invision/Invision/East News/SplashNews.com/East News