Cumberbatch puszczał gazy. Doprowadził Spielberga do szału: "Trwało to zdecydowanie za długo"
Benedict Cumberbatch wyznał, że podczas kręcenia "Czasu wojny" zdenerwował Stevena Spielberga. Wszystko z powodu "gry w puszczanie wiatrów", w którą grał z Tomem Hiddlestonem.
Gwiazdor Marvela Benedict Cumberbatch zdradził, że podczas kręcenia jednego ze swoich filmów poważnie zaszedł za skórę jednemu z najsłynniejszych reżyserów - Stevenowi Spielbergowi. Poszło o... puszczanie gazów.
Benedict Cumberbatch opowiedział o zabawnej sytuacji ze Stevenem Spielbergiem
Steven Spielberg to twórca wielu kultowych produkcji. Wystarczy wymienić, chociażby takie tytuły, jak "Szczęki", "E.T", "Park Jurajski" czy seria "Indiana Jones". Dla wielu aktorów granie w filmach tego reżysera to marzenie.
Okazuje się jednak, że nie wszyscy mają nabożny stosunek do Spielberga. Jak podaje portal Fandomwire, Cumberbatch zdradził, że podczas współpracy ze Spielbergiem nad filmem "Czas wojny" z 2011 roku, zdarzyło mu się zdenerwować filmowca. Gwiazdor "Sherlocka" opowiedział o tym w talk-show "The Late Late Show". Aktor opowiedział, jak wciągnął Spielberga w "grę w pierdzenie", w którą grał z odtwórcą postaci Lokiego - Tomem Hiddlestonem.
Benedict Cumberbatch zdenerwował Spielberga
Chodziło o śmieszną aplikację, która posiadała długą listę różnych rodzajów bąków. Spielberg zainteresował się głupkowatą ciekawostką i zaczął grać dopasowanie danego pierdnięcia do kolorów. Reżyser dość szybko wciągnął się w niezbyt mądrą rozrywkę. Ta sytuacja bardzo rozbawiła Cumberbatcha i Hiddlestona.
- Ja i Tom Hiddleston, który też grał w tym filmie, leżeliśmy na podłodze i płakaliśmy ze śmiechu. Steven Spielberg naprawdę się wkurzył… Trwało to zdecydowanie za długo - wyznał aktor. Chociaż reżyser się zdenerwował, cała absurdalna sytuacja sprawiła, że między Cumberbatchem i Spielbergiem narodziła się silna więź. Jak widać, przyjaźnie można budować, nawet puszczając bąki.
Źródło: RadioZET.pl/fandomwire.com
- Książę Harry miał odmrożonego penisa na ślubie. Nie założył "ochraniacza na ch*ja"
- "Pam & Tommy": gwiazdor Marvela będzie rozmawiał z penisem. Członka animowały aż cztery osoby
- Ozzy Osbourne przyznał, że sikał na scenie w spodnie: "I tak byłem mokry od wody"
Mocz, kał i wymiociny: najbardziej paskudne występy gwiazd [GALERIA]
Tu się dzieje
