slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Robbie Williams chciał puścić bąka na scenie. Popuścił w spodnie... i dokończył występ [ZDJĘCIE]

3 min. czytania
06.09.2023 12:11

Śmierdząca wpadka Robbie'ego Williamsa! Muzyk przyznał się, że podczas występu chciał ulżyć swoim jelitom. Spotkał się jednak z przykrą niespodzianką. Musiał dokończyć koncert z pełnymi gaciami.

 Bav Media / SplashNews.com/East News
fot. Robbie Williams
slot: billboard
slot: billboard

Robbie Williams otworzył się w sprawie niezręcznej i wstydliwej wpadki, do której doszło na jednym z koncertów. Gwiazdor zaliczył prawdziwy incydent kałowy przed publicznością. 

Robbie Williams zrobił kupę w spodnie na scenie

Wpadki podczas koncertów to chleb powszedni każdego muzyka. W końcu granie na żywo to nie tylko stres, ale również nieprzewidywalne zrządzenia losu. Robbie Williams przekonał się o tym na własnej skórze.

W poście na Instagramie Robbie Williams przyznał się do wstydliwego wydarzenia sprzed kilkunastu lat. W 2011 roku muzyk grał koncert w Amsterdamie. Podczas występu doszło do przykrego incydentu. Gwiazdor "popuścił w nachy po ciężkiemu" jak to w Wilkowie mówili, przed nomen omen kupą widzów pod sceną.

Jak wyznał, chciał najzwyczajniej w świecie puścić bąka. Niestety, jak sam przyznał "to nie był tylko pierd". Przyczyną było zatrucie pokarmowe, którego doświadczył podczas trasy "Take That". Muzyk czuł się tak źle, że odwołał koncert w Danii. Po kilku dniach postanowił jednak zagrać na stadionie Ajaxu w Amsterdamie. - Nadal nie czułem się dobrze, ale odważyłem się wyjść na scenę - wpsomina. W pewnym momencie poczuł, że musi puścić gazy i niestety skończyło się kleksem.

Redakcja poleca

- Znajdowałem się w niepewnej sytuacji, gdyż nie mogłem "zaufać pierdnięciu", co było niefortunne, ponieważ właśnie to musiałem zrobić w trakcie piosenki otwierającej. (...) Jestem przekonany, że możecie sobie wyobrazić, że to nie był tylko pierd - czytamy we wpisie. Na szczęście mimo balastu w spodniach, trzymał się kupy do samego końca. Nie przerwał występu i śpiewał dalej. - Ale jako profesjonalista zachowałem spokój i zaangażowanie w koncert w 100% - wyznał artysta. Co ciekawe Williams postanowił zilustrować całą historię własnoręcznie narysowanym rysunkiem. Ilustracja została podpisana: "Czasem twoi ulubieni wykonawcy pierdzą na scenie". - Pryknięcie podczas koncertu w dowolnym innym momencie może być wyzwalające - zdradził Williams.

Wyznanie Williamsa spotkało się z rozmaitą reakcją fanów. Jedną z internautek zaszokowała ta historia, ponieważ była obecna na feralno-fekalnym koncercie. - Byłam wtedy na Ajaksie i mnie przytuliłeś! Nie wiedziałam, że się ze*rałeś! - czytamy w komentarzu. Inni miłośnicy talentu muzyka dzielili się swoimi historiami o podobnym charakterze.

Redakcja poleca

Które gwiazdy puszczają bąki na scenie?

Na tym interakcja z fanami się jednak nie skończyła. - Dało mi to do myślenia: który wykonawca przychodzi mi na myśl jako "Pierdzący Performer"? P.P. Piszcie w komentarzach. Wykonawca i piosenka, przy której sobie to wyobrażacie. Druga odpowiedź dotyczy kogoś, kto waszym zdaniem nigdy nie pierdnął na scenie - zachęcił do internetowej zabawy Williams. Na otuchę zaprezentował swoje typy.  - 1. Mick Jagger - "Jumping Jack Flash". 2. Thom Yorke -  skończył swoją wypowiedź.

W komentarzach znalazły się ciekawe odpowiedzi. W pierwszej kategorii pojawili się między innymi Liam Gallagher i "Go Let It Out", Phil Collins z "In The Air Tonight", Britney Spears z "Oops I Did It Again", Harry Styles z "Golden", Billy Joel z "We Didn’t Start The Fire", AC/DC z "Thunderstruck", Freddy Mercury z "I Want to Break Free", czy... James Brown. W drugiej Mark Owen, Michael Bublé, David Bowie, Cliff Richard, Paul McCartney, czy Daniel O'Donnel.

My od siebie dodamy GG Allina - punkowego wykonawcę, który słynął ze swoich obrazoburczych występów. Nie tylko puszczał bąki podczas koncertów, ale również obnażał się, oddawał mocz oraz defekował na scenie. Idealnym utworem z jego repertuaru nawiązującym do zabawy zaproponowanej przez Williamsa jest zapewne kawałek "Suck My Ass It Smells" ("Pocałuj mnie w d*pę ona śmierdzi"). W kategorii numer dwa umieścimy Marylę Rodowicz

Nie przegap
Eurowizja Top 10 wpadek podczas konkursu
10 Zobacz galerię
fot. LiveMedia/Sipa USA/East News/ AP/East News/ Lehtikuva/EAST NEWS
slot: leaderboard_pod_art