Obserwuj w Google News

Były gwiazdor TVN w ekipie „Pytania na śniadanie”. „Będę od zadań specjalnych”

2 min. czytania
14.03.2024 16:15

Ireneusz Bieleninik przed laty często gościł na ekranach telewizorów. Dziennikarz doskonale radził sobie w roli konferansjera i prezentera. Widzowie mogą kojarzyć go z programu „Siłacze”, czy popularnych teleturniejów interaktywnych „Graj o raj”, „Salon gier” oraz „Tele Gra”. Jak ustalił Plotek, prezenter podjął ostatnio współpracę z „Pytaniem na śniadanie”.

"Pytanie na śniadanie"
fot. Natasza Mludzik/TVP/East News

„Pytanie na śniadanie” od początku tego roku przechodzi gruntowne zmiany. Nowa szefowa formatu, Kinga Dobrzyńska, zdecydowała, że najlepszym ruchem będzie odświeżenie składu prowadzących. W związku z tą decyzją z pracą pożegnali się wszyscy dotychczasowi prowadzący show. Na ich miejsce zatrudniono nowych prezenterów, którzy od kilku tygodni próbują sobie zaskarbić sympatię widzów.

Teraz okazuje się, że to wcale nie koniec nowości, jakie czekają na fanów „PnŚ”. Plotek ustalił bowiem, że współpracę z programem podjął Ireneusz Bieleninik, dziennikarz i konferansjer występujący przed laty na antenie TVN.

Quiz: Oglądasz Pytanie na śniadanie? Zobacz, czy pamiętasz tych prowadzących

1/10 Kto prowadził pierwszy odcinek „Pytania na Śniadanie”?

Nowa twarz w „Pytaniu na śniadanie”?

Informację tę potwierdził sam prezenter podczas rozmowy z Bartoszem Pańczykiem. Bieleninik przyznał, że miał już okazję pracować przy jednym zleceniu i liczy na kolejne. Ma nadzieję być kimś w rodzaju reportera „od zadań specjalnych”.

- Zrobiłem już jedną rzecz dla "Pytania na śniadanie" i czekam na kolejne zlecenia. Myślę, że tak się to potoczy, że będzie to dłuższa współpraca. Perspektywy są dobre. Czekam na propozycje, bo wiadomo, że jest mnóstwo wydawców w programie, którzy też szukają tematów i zlecają różne rzeczy. W kręgu moich zainteresowań jest południowa Polska, bo mam tam dużo różnych zajęć i nie ma mnie w Warszawie. Moim zdaniem ja będę od zadań specjalnych. Jak będzie np. trudny temat na żywo daleko w terenie, to wchodzę i go robię. Na pewno cieszę się na to wyzwanie i czekam co przyniesie ciekawego - mówił w rozmowie z Plotkiem.

Redakcja poleca

Bieleninik karierę w mediach rozpoczął w latach 90. od pracy w kilku rozgłośniach radiowych. Później pracował w Telewizji Polskiej i w TVN. To właśnie dzięki współpracy z drugą ze stacji zyskał sporą popularność. Dziennikarz prowadził program „Siłacze”, w którym relacjonował zmagania najsilniejszych sportowców oraz był gospodarzem wielu teleturniejów interaktywnych („Tele Gra”, „Salon gier”, czy „Trele morele”). W kolejnych latach można go było oglądać jeszcze m.in. w TVN Turbo.

Źródło: Radio ZET/Plotek

Nie przegap