Maja Ostaszewska pokazała syna. Zabrała go na festiwal w Wenecji [FOTO]
Maja Ostaszewska zaskoczyła fanów. Aktorka pokazała rodzinne zdjęcie. Gwiazda wybrała się z partnerem i synem na Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji.
Maja Ostaszewska rzadko mówi o swoim życiu prywatnym. O wiele częściej opowiada o kolejnych sukcesach zawodowych. Już niedługo w kinach pojawi się druga część hitu „Teściowie”, w której aktorka zagrała jedną z głównych ról. Na tym jednak nie koniec, bowiem gwiazda wystąpiła w „Zielonej granicy” Agnieszki Holland. Film otrzymał Nagrodę Specjalną Jury na 80. Międzynarodowym Festiwalu w Wenecji. Na festiwalu obecna była także Ostaszewska z rodziną. Aktorka pochwaliła się synem, który już zaczyna podbijać branżę filmową.
Maja Ostaszewska pozuje z synem w Wenecji. Franciszek idzie w jej ślady
Maja Ostaszewska od lat jest związana z Michałem Englertem. Para doczekała się dwójki dzieci - Franciszka i Janiny. Syn artystów postanowił iść w ślady rodziców i związać się z branżą filmową. 16-latek wystąpił nawet w jednej z produkcji zaprezentowanych na festiwalu w Wenecji. 8 września premierę miała „Kobieta z…” Michała Englerta oraz Małgorzaty Szumowskiej.
To historia kobiety, która połowę swojego życia spędziła w ciele mężczyzny. - Żyjemy w bardzo specyficznych czasach. W Polsce osoby LGBTQ+ mierzą się z wieloma trudnościami. Nie istnieje w zasadzie żadne chroniące je prawo. Dlatego myślę, że to właściwy moment, aby opowiedzieć historię w ich imieniu, aby pokazać, że wszyscy jesteśmy po prostu ludźmi. Nasz film ma przede wszystkim wymiar ludzki, nie jest filmem walczącym - opowiadała Szumowska na konferencji prasowej.
Franciszek zagrał w filmie współprodukowanym przez jego ojca. Z kolei Ostaszewska pochwaliła się synem na Instagramie. Na profilu aktorki pojawiło się rodzinne zdjęcie. Obserwatorzy gwiazdy byli zachwyceni. „Wielkie brawa dla Franka za wspaniały styl”, „Piękny syn oraz rodzice”, „Ile piękna, klasy i talentu na jednym zdjęciu”, „To Pani syn?! Jaki piękny! Piękna rodzina” - komplementowali fani w sekcji komentarzy.
- Karolina Pajączkowska przeszła piekło w TVP. „Mobbing był karą za rzetelność”
- Tak Romanowska traktuje innych. Cała prawda o prowadzącej „Nasz nowy dom”
- Zaskoczenie w „Top Model”. To pierwszy taki przypadek w historii programu