Burza w sieci przez nagranie Lil Masti. „Przestańcie to pokazywać ludziom”
Aniela Bogusz jest jedną z tych osób, które regularnie pokazują w sieci szczegóły ze swojego życia. Pod koniec sierpnia celebrytka powitała na świecie córkę i pochłonięta jest urokami rodzicielstwa. Te jednak pokazuje w nadmiernie przesłodzonej scenerii. Fani postanowili zareagować.

Aniela Bogusz, znana w sieci jako Lil Masti oraz Seksmasterka, obdarzona jest wyjątkową smykałką do zarabiania pieniędzy. Influencerka od lat relacjonuje przed kamerą kulisy swojego życia prywatnego, a dodatkowo podejmuje się dobrze płatnych współprac reklamowych. Te jednak nie zawsze przekonują wszystkich jej fanów. Internauci nieraz zarzucali Lil Masti, że zarabia na pokazywaniu nawet tych najbardziej intymnych chwil, które – ich zdaniem – powinna zachować dla siebie.
Lil Masti relacjonuje uroki macierzyństwa. Fani podzieleni
Przypomnijmy, że Aniela z dumą relacjonowała przebieg dopochwowego badania USG, a zwieńczeniem jej ciążowej relacji było opublikowanie filmu z porodu. Fani od dłuższego czasu obawiali się tego, że influencerka będzie zarabiać na swojej córce, a ich prognozy szybko się sprawdziły.
Bogusz co chwile zamieszcza w sieci reklamy rozmaitych produktów dla dzieci i mam, które przynoszą jej niemałe zyski. Zarzuty w kierunku kontrowersyjnej celebrytki wciąż jednak nie ustają. Na profilu Anieli ukazał się niedawno filmik, który widocznie przelał czarę goryczy.
Lil Masti pod ostrzałem interanutów. Zarzucono jej fałszowanie rzeczywistości
Tym razem, Lil Masti opublikowała rolkę, w której wystąpiła cała na biało. Świeżo upieczona mamusia i jej partner wybrali się wraz z córką na spacer po Łazienkach Warszawskich. Błogi obrazek okazał się jednak reklamą wózka, która rozzłościła internautów swoją nienaturalnością.
- Korzystamy z ostatnich ciepłych dni i dzisiaj wybraliśmy się na spacer do Łazienek. To są magiczne chwile. Aria jest całym naszym światem. Każdy dzień mija tak szybko, więc rozkoszujemy się każdą chwilą spędzoną z naszą córeczką. Nie mogłam się doczekać tych wspólnych rodzinnych spacerów – mówiła w rytm włoskiej muzyczki. Celebrytka nie omieszkała uwiecznić tam również kadrów z żyjącymi w ogrodzie zwierzętami – pawiami i wiewiórkami.
Na krytyczne komentarze internautów nie trzeba było czekać zbyt długo.
„Świat idealny nie istnieje, przestańcie to pokazywać ludziom. Dzieci na was patrzą i myślą, że tak życie wygląda. Robicie im krzywdę”; „Jakie to wszystko jest nieprawdziwe. Udawane, tylko żeby filmik na insta się udał”; „Strasznie to wyidealizowane przesłodzone ze aż mdli”; „Super wszystko, ale zbyt to jest cukierkowe, tak nie ma w codziennym życiu” – czytamy w komentarzach.
- „Żona Miami” zwraca się do partnera Derpienski: „Krzysiu, wiem, że to widzisz”
- Niespodziewane rozstanie z polskim show-biznesie. Byli małżeństwem prawie 10 lat
- Polsat pożegna „Żony Warszawy”? Edward Miszczak się przeliczył
Nie tylko Jacek Kurski. Te gwiazdy osobiście spotkały się z Janem Pawłem II
