0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Fani atakują Lil Masti. Oskarżają ją o zarabianie na ciąży

3 min. czytania
16.08.2023 15:16

Lil Masti postanowiła zarobić na ciąży i zasypuje media społecznościowe reklamami rozmaitych produktów dla mam i dzieci. Internauci mają już dość aktywności celebrytki i oskarżają ją o wykorzystywanie ciąży dla zarobku.

Lil Masti w ogniu krytyki
fot. screen: Instagram @lilmasti

Lil Masti, czyli Aniela Bogusz, to celebrytka, która bardzo starała się o zaistnienie w show-biznesie. Rozpoznawalność przyniósł jej między innymi wizerunek kontrowersyjnej SexMasterki oraz walki na galach Fame MMA. Obecnie 33-latka oczekuje przyjścia na świat swojego pierwszego dziecka i relacjonuje fanom przebieg ciąży. Przy okazji stara się dorobić, reklamując rozmaite produkty dedykowane kobietom w ciąży i świeżo upieczonym mamom. Okazuje się jednak, że zamiast wzbudzać sympatię internautów, coraz częściej musi mierzyć się z ostrą krytyką, a nawet oskarżeniami o oszustwo.

Fani zirytowani działaniami Lil Masti. Kolejne oskarżenia pod adresem celebrytki

Na profilu Lil Masti na Instagramie pojawiło się nowe zdjęcie, rzecz jasna nawiązujące do ciąży. Tym razem w ramach współpracy reklamowej Aniela postanowiła zaprezentować swoim wielbicielom wózek, jej zdaniem doskonały wybór dla większości rodziców.

- Piękny, stylowy i funkcjonalny wózek (...) Posiada wiele zalet, między innymi duże, solidne żelowe koła, bardzo dobrą amortyzację, łatwe wypięcie jedną ręką gondoli i spacerówki, panoramiczny system wentylacji gondoli (...) przytulny śpiworek do spacerówki w zestawie i wiele innych - zachwalała, pozując przy wózku i głaszcząc ciążowy brzuszek.

Zdaniem wielu osób Lil Masti nadal nie odrobiła lekcji z publikowania w sieci postów sponsorowanych. Obserwujący jej profil na Instagramie po raz kolejny podkreślali, że przyszła mama reklamuje produkty, z których nie korzystała i nie zna ich jakości i funkcjonalności. Pod wpisem celebrytki pojawiają się coraz ostrzejsze negatywne komentarze.

Lil Masti w ogniu krytyki. Internauci mają dosyć celebrytki?

Pod postem Lil Masti reklamującym kolejne produkty dla mam, rośnie liczba negatywnych komentarzy. Część użytkowników sieci ironicznie zapewnia, że nie może doczekać się narodzin dziecka celebrytki, ponieważ być może wtedy przestanie publikować kolejne reklamy związane z ciążą. Nie brakuje ostrej krytyki i oskarżeń o promowanie niesprawdzonych produktów.

- Nie ma to jak reklama rzeczy, której nigdy się nie używało.

- Na jakiej podstawie podajesz zalety tego wózka, skoro kółka są nowe i nawet tego wózka nie używałaś? Nie ma to jak z dziecka zrobić towar, jak jeszcze nawet się nie urodziło. Codziennie wrzucasz reklamę rzeczy, których nie testowałaś, albo dla takiego małego dziecka są nieprzydatne, ale jak zapłacili, i to trzeba brać. Ty nawet tego dziecka nie kochasz, jest po prostu dla ciebie towarem, na którym możesz zarobić, wstydź się kobieto.

- Boże, ile tych współprac? Mam wrażenie ze ta ciąża jest tylko dla nich - czytamy.

Najwyraźniej Aniela Bogusz nie uważa, aby promowanie produktów dla mam i dzieci było czymś nieodpowiednim i śmiało prezentuje efekty ciążowych sesji, co łączy z promocją kolejnych marek. Można podejrzewać, że narodziny długo wyczekiwanego dziecka celebrytki nie będą wiązać się z zakończeniem jej działalności reklamowej.

Zaaferowana Magdalena Ogórek z torebką za ponad 7 tys. zł na obchodach Święta Wojska Polskiego
10 Zobacz galerię
fot. RadioZET.pl - Exclusive