Stanowski zaszaleje za udziały z Kanału Sportowego. Sprzedał je za horrendalną sumę
Kilka tygodni temu Krzysztof Stanowski zapowiedział, że wycofuje się z Kanału Sportowego. Jak powiedział, tak też zrobił. Wiadomo już, że pozbył się Weszło TV, czyli spółki, mającej udziały w KS. Pochwalił się tym w sieci, ale próbował ukryć kwotę. Internauci byli jednak sprytniejsi i odkryli, że dorobił się na tym naprawdę dużych pieniędzy.
Kiedy Krzysztof Stanowski wziął się za ujawnianie "przekrętów" Natalii Janoszek, publikując na YouTube wyniki swojego śledztwa, szybko pojawiły się wieści o zgrzytach pomiędzy właścicielami Kanału Sportowego. Początkowo nie było mowy o szczegółach, ale w mediach spekulowano, że niesnaski mają związek właśnie z filmami o samozwańczej gwieździe Bollywood. Jeden z serwisów przekazał, że chodziło o to, iż Stanowski zaczął podejmować decyzje bez konsultacji z pozostałymi udziałowcami Kanału. On sam skomentował, że "trzeba być debilem, żeby tak napisać". Już od jakiegoś czasu jednak było wiadomo, że dziennikarz rozstaje się z projektem i będzie realizował własny pomysł. Na swoim profilu w portalu X prowadzi tajemnicze odliczanie, które zapewne zakończy się z chwilą, kiedy jego nowa działalność ruszy.
Krzysztof Stanowski pozbył się udziałów w Kanale Sportowym
Kilkanaście dni temu w sieci Krzysztof Stanowski oficjalnie przekazał, że lada moment sprzedaje udziały w Kanale Sportowym. Już sama ta informacja była raczej negatywnie odebrana przez pozostałych współwłaścicieli projektu. Mateusz Borek wyraził wręcz swoje obudzenie takim postępowaniem. - Krzysiek Stanowski dzisiaj publikuje na swoim kanale WhatsAppowym, że we wtorek sprzedaje udziały. [...] Ja znowu się mogę zapytać, kto go upoważnił do takiej informacji. To są sprawy spółkowe — powiedział w jednym z programów KS. Stwierdził też, że rozmowa z kolegą jest na poziomie podstawówki.
Wiadomo już, że do sprzedaży udziałów doszło, a dopięciem transakcji pochwalił się w sieci biznesmen Maciej Wandzel. "Dzisiaj kupiłem od Krzysztofa Stanowskiego spółkę Weszło TV. Zmieniłem jej nazwę na MW Inwestycje oraz zostałem jedynym członkiem jej zarządu. Ponieważ spółka posiada 22,5% udziałów w Kanale Sportowym, tym samym stałem się wspólnikiem w tym projekcie. Transakcja dokonała się w pełnym porozumieniu z pozostałymi partnerami: Mateuszem Borkiem, Michałem Polem, Maciejem Sawickim oraz Tomaszem Smokowskim" - napisał Wandzel. Dodał też, że nie będzie angażował się w treści publikowane na KS, a jedynie będzie wspierał go od strony finansowej.
Krzysztof Stanowski sprzedał udziały w Kanale Sportowym za miliony złotych
Również Krzysztof Stanowski zamieścił w mediach społecznościowych informację na temat tego, że sprzedał Weszło TV. Pokazał na Instagramie ostatnią stronę umowy o sprzedaż udziałów. Choć na pierwszy rzut oka nie było tam widać żadnej kwoty, to spod spodu prześwitują cyferki. Internauci pokombinowali nieco z dokumentem w programie graficznym i stało się jasne, że Stano pozbył się udziałów w Kanale Sportowym za całkiem okrągłą sumkę 2,5 miliona złotych. Teraz pozostaje czekać na nowy projekt dziennikarza. Na YouTube Stanowski już utworzył nowe konto, które ma ponad 100 tysięcy subskrybentów, choć nie ma na nim jeszcze żadnej treści.
Źródło: Radio ZET/i.pl
- Quiz. Pamiętasz czołówki polskich seriali? Te piosenki nie wychodzą z głowy
- Magdalena Ogórek już nie pracuje w TVP Info? „Kasę wzięła i uciekła”
- Syn Olbrychskiego przeżył dramat. Życie mocno go doświadczyło
Jakie wykształcenie mają gwiazdy TVP? Oto, co studiowali Holecka czy Norbi
Tu się dzieje
