Obserwuj w Google News

To dlatego Stanowski odszedł z „Kanału Sportowego”? Kulisy wyszły na jaw

2 min. czytania
15.10.2023 21:17

13 października Krzysztof Stanowski oświadczył, że złożył wypowiedzenie i nie będzie dłużej współtworzył „Kanału Sportowego”. Wcześniej media spekulowały, że mogło pójść o pieniądze. Teraz na jaw wyszły nowe, pikantne kulisy, które zdążył już skomentować sam zainteresowany.

To dlatego Krzysztof Stanowski odszedł z „Kanału Sportowego”?
fot. screen YouTube Kanał Sportowy

Mówiło się, że powodem odejścia Krzysztofa Stanowskiego z „Kanału Sportowego” były pieniądze. Rozmowy z resztą akcjonariuszy miały przebiegać w spokoju i tak, aby każdy był zadowolony z ustalonego rozwiązania. Ostatecznie  Krzysztof Stanowski odszedł z „Kanału Sportowego”, a wraz z nim Robert Mazurek – jednak dziennikarze już planują wspólny projekt. Co spowodowało rozłam między Stanowskim, Polem, Smokowskim i Borkiem?

Zobacz także:  Marcin Hakiel oficjalnie pokazał nową partnerkę. W sieci burza

Kulisy odejścia Krzysztofa Stanowskiego z „Kanału Sportowego”

Zanim doszło do odejścia Krzysztofa Stanowskiego, nad „Kanałem Sportowym” zawisły czarne chmury. Najpierw zerwano współpracę z Maciejem „Z dvpy” Dąbrowskim za jego kontrowersyjne żarty sprzed kilku lat dotyczące nastolatek – było to pokłosie głośnej ostatnio Pandora Gate.

Utrata sponsorów była spowodowana jedną z sytuacji w studiu. 5 października prezenterka, która miała przedstawić prognozę pogody, nieświadomie przeczytała dość obrzydliwy żart dotyczący nieletnich, a który nawiązywał do afery Pandora Gate. Zgromadzeni w studiu wybuchnęli śmiechem, a prezenterka zwróciła uwagę, że nie można drwić z tak delikatnych tematów. Chociaż później wydano oświadczenie, to internauci nie wzięli sobie tych przeprosin do serca.

Redakcja poleca

„Plotek” dotarł do informacji, że powodem niesnasek między Krzysztofem Stanowskim a resztą akcjonariuszy „Kanału Sportowego” miała być tematyka, którą ostatnio dość mocno polubił dziennikarz. Chodzi o Natalię Janoszek. Wspólnikom Stanowskiego miało nie spodobać się, że content ze sportowego zamienia się w celebrycki.

- Uważali, że Krzysiek już za bardzo grilluje Natalię. Nie podobało im się, że Kanał Sportowy idzie w takie celebryckie afery. A Stanowskiemu spodobało się bardzo bycie na świeczniku. Deklarował, że nie widzi nic złego w materiałach, które nie dotyczą sportu. Miał nawet pomysły na kolejne – ujawnił informator „Plotka”, który często pojawia się w „Kanale Sportowym”.

- Wydawało mu się, że może wszystko bez konsultacji z innymi. No i zaczęły się kłótnie, a efekt jest, jaki każdy już widzi – dodał informator.

Krzysztof Stanowski zdążył już skomentować doniesienia plotkarskiego portalu. Dziennikarz napisał na Twitterze, że „trzeba być skrajnym debilem, żeby napisać taki tekst”. Wygląda więc na to, że kłótni o Natalię Janoszek wcale nie było.

Nie przegap
Tomasz Preniasz-Struś, Joanna Borysewicz, Mike Tyson
10 Zobacz galerię
fot. niutek0YouTube, Diana Domin/East News, Tonya WiseLondon Ent/Splash/EAST NEWS