Fani „Rolnik szuka żony” zarzucają TVP ustawkę. „Coś kręcą”
Ledwo wystartował 10. sezon „Rolnik szuka żony”, a wielu widzów już doszło do wniosku, że tegoroczna edycja to ustawka, spisek i oszustwo. Fani programu przedstawiają swoje dowody oraz argumenty. Już po pierwszym odcinku coś im nie pasowało. Uważają, że TVP zrobi wszystko dla oglądalności.
W 10. sezonie „Rolnik szuka żony” swojej drugiej połówki wypatrują Anna, Agnieszka, Dariusz, Artur i Waldemar. Uczestnicy wybrali już kandydatów na podstawie listów i doszło do pierwszych spotkań w cztery oczy. Widzowie skrytykowali zachowanie Anny i Agnieszki oraz założyli, że w programie TVP nie znajdą miłości, ponieważ dość ostro traktują mężczyzn. Niektórzy tłumaczyli zachowanie rolniczek tym, że po prostu wiedzą, czego chcą od przyszłego partnera. Mogliśmy się o tym przekonać na przykładzie kandydata Anny, który zszokował i zbulwersował co niektórych widzów. Teraz fani przeanalizowali ogólną sytuację i węszą spisek.
Zobacz także: Kandydat z "Rolnik szuka żony" był już w "Chłopakach do wzięcia". Internauci bezlitośni
Fani „Rolnik szuka żony” oskarżają TVP o spisek
Fani „Rolnika” są zdania, że producenci nie biorą do programu prawdziwych rolników. Za przykład podają 33-letniego Adama, którego zdążyliśmy poznać w odcinku zerowym. Widzowie po prostu nie wierzą, że dostał zaledwie kilka listów. Porównują Adama do Waldemara – ten drugi miał przecież rzekomo otrzymać tylko 14 przesyłek od zainteresowanych pań, co wydaje się dość małą liczbą.
„Ten program powinien nazwę zmienić. A ten pan to widać jest prawdziwy rolnik. Chłopak pokazał się tak, jak powinien, a inni to raczej program pomylili” - brzmi jeden z komentarzy na facebookowym profilu „Rolnik szuka żony”.
Oto uczestnicy „Rolnik szuka żony 10”. Czy znajdą miłość w TVP?
„Z tymi listami w tej edycji to coś kręcą. Zawsze dostawali dużo listów, a tu Waldemar dostał tylko 14 i wszystkie w podobnych wielkościowo kolorowych kopertach. Może ludzie z TVP najpierw te listy sami czytali, wybierali te ciekawsze i pakowali w swoje koperty” - analizowali inni.
Co więcej, fani „Rolnika” spekulują, że TVP nie chce „prostych” mężczyzn w programie, bo wtedy podobno łatwiej jest o wpadkę. Widzowie zauważyli, że chętniej pokazywane są większe, bogatsze gospodarstwa, pełne drogich maszyn, a rolnicy dysponują pięknymi, sporymi domami i nie najgorszymi samochodami.
Niektórzy internauci zgadzają się z teorią, że produkcji zależało, aby w programie wyjątkowo pojawiły się dwie rolniczki. Któryś z mężczyzn po prostu musiał odpaść. Jednak już kiedyś do show TVP zgłosiły dwie kandydatki i jedna z nich ostatecznie się nie dostała. Oberwało się też osobom, które wysłały swoje listy do rolników.
„Te pierwsze edycje były takie naturalne, a teraz to wszystko na pokaz. Ten program już nie przypomina »Rolnik szuka żony«. Prześcigają się, kto ładniejszy, bogatszy. Dziewczyny studiujące prawo, psychologię czy prowadzące już swoją działalność. Gdzie taka przeprowadzi się i będzie przy krowach lub świniach pracować? To jest jak dla mnie tylko lansowanie się w TV” - burzono się.
Rolnik szuka żony: TVP ma wgląd do listów
Co ciekawe, przy okazji emisji 9. sezonu „Rolnik szuka żony” wypowiedział się reżyser, Konrad Smuga. W rozmowie z „Wirtualną Polską” został poruszony temat listów. Jak się okazuje, przesyłki są sprawdzane w jednym ważnym celu.
- Czy to nie jest żart, fake. Nie chcemy robić sobie żartów z uczuć naszych bohaterów. Bo to by była dla kogoś wielka przykrość, gdyby ktoś kogoś wybrał, a to by był żart – mówił Konrad Smuga.
Reżyser wyjaśnił również, że każdy, kto napisze do wybranego rolnika czy rolniczki, jest sprawdzany. Chodzi o potwierdzenie, czy list został wysłany osobiście, a nie jako żart kolegi/koleżanki oraz o potwierdzenie aktualnego stanu cywilnego. Osoby mające partnerów lub niejasną sytuację są odrzucane.
- Justyna z "Rolnik szuka żony" w nowej odsłonie, już bez Tomasza. To koniec związku?
- Jessica z "Rolnik szuka żony" w bikini. Zmieniła się nie do poznania [ZDJĘCIA]
- Uczestnicy „Rolnika” nie muszą mieć swojego gospodarstwa? Regulamin ma pewne wyjątki
Rolnik szuka żony: najbardziej kontrowersyjni uczestnicy. Widzowie żyli tymi skandalami [GALERIA]
Tu się dzieje
