0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Doda odpowiada na krytykę swojego show: „Ja nie jestem majonezem”

2 min. czytania
06.09.2023 15:40

4 września na antenie Polsatu ukazało się długo zapowiadane „Doda. Dream Show”. Prędko okazało się jednak, że program nie spełnia oczekiwań wielu widzów. W sieci pojawiło się sporo krytycznych komentarzy, na które piosenkarka postanowiła odpowiedzieć.

Doda-odpowiada-krytykom-swojego-show-Ja-nie-jestem-majonezem
fot. Piotr Matusewicz/East News

Doda po raz kolejny postanowiła podbić ofertę programową telewizji. Jakiś czas temu piosenkarka dokumentowała w Polsacie swoje sercowe przygody. Choć finalnie nie udało jej się odnaleźć tam swojego wyśnionego partnera, a sam format zakończył się po jednym sezonie, Rabczewska postanowiła powrócić na antenę z kolejną propozycją.

Redakcja poleca

Doda ruszyła z nowym show w Polsacie

Program „Doda. Dream Show”, opowiadający o kulisach pracy i prywatnym życiu artystki, ukazał się na antenie Polsatu 4 września. Po emisji pierwszego odcinka prędko okazało się, że nowe reality show, w które ogromne nadzieje pokładał m.in. Edward Miszczak, nie do końca odpowiada widzom stacji. W sieci  zaczęły pojawiać się krytyczne komentarze, które wymierzały nie tylko w format, lecz samą Dodę. Internauci zaczęli zarzucać jej, że jest „osobą zdolną do życia tylko ze sobą”, a sam program jest zwyczajnie nudny.

Dorota Rabczewska zareagowała na nieprzychylne opinie podczas najnowszej rozmowy z Pomponikiem. Piosenkarka przyznała, że od samego początku nie zamierzała dopasowywać się do opinii innych, bo gdyby przejmowała się cudzymi oczekiwaniami „musiałaby zejść do kamieniołomu”.

„Jeżeli miałabym robić swoje projekty pod kątem oceny innych ludzi i swoją wartość, czy przyszłość budować tylko i wyłącznie na podstawie tego, co stwierdzi większość. No to musiałabym jednak do kamieniołomów zejść” – czytamy na portalu.

Dorota Rabczewska odpowiada na krytykę „Doda. Dream Show”

Doda zaznaczyła, że zależało jej na tym, aby pokazać się większemu gronu bez jakichkolwiek ozdobników. Zdawała sobie sprawę, że nie wszyscy mogą polubić jej najprawdziwsze wydanie, ale autentyzm był nadrzędnym celem jej nowego formatu. Artystka nie zamierza przejmować się krytyką innych.

Tutaj jest pokazana prawdziwa twarz i tak, zgadzam się. Być może będą osoby, które mnie nie polubią po tym programie, ale to nie jest tak, że mają mnie potem wszyscy lubić. Ja nie jestem czekoladą czy majonezem” – przekazała.

Nie przegap
doda-kontra-edyta-górniak-historia-konfliktu-gwiazd
12 Zobacz galerię
fot. TRICOLORS/East News, VIPHOTO/East News, Paweł Wodzyński/East News, Marek Hanyżewski/East News