„Doda. Dream Show” nie podoba się widzom? Komentarze nie zostawiają złudzeń
Doda kontynuuje swoją telewizyjną przygodę. 4 września Polsat wyemitował pierwszy odcinek jej nowego programu – „Doda. Dream Show”. Niektórym widzom nie bardzo się on podobał…
Pierwszą osobą, która w telewizyjnym formacie odsłoniła swoją „prawdziwą twarz”, był Michał Wiśniewski. Lider Ich Troje na początku millenium podbił show-biznes, tworząc program, w którym pozwalał fanom na podglądanie swojego życia. Jego show jest już częścią historii komercyjnej telewizji. Nie oznacza to jednak, że formaty typu reality znudziły się stacjom.
Doda dostała reality show w Polsacie
Teraz Doda ruszyła z nowym reality show. W programie „Doda. Dream Show” widzowie będą mogli zobaczyć kulisy jej pracy, poznać jej życie prywatne i podglądać w trakcie koncertów na żywo.
„Kamery będą towarzyszyć mi przez cztery miesiące, uwieczniając moje życie prywatne i to na co nie byłam gotowa przez ostatnie lata, czego bardzo się bałam, co przestałam lubić, co na nowo z udręki stało się moją miłością - po 3 latach POWRACAM NA TRASĘ KONCERTOWĄ” – zapowiedziała na Instagramie Doda.
Miało być bez udawania, szczerze i emocjonalnie. Nawet dyrektor programowy Polsatu Edward Miszczak nie wiedział, jak będzie wyglądała finalna wersja, którą wyemituje słoneczna stacja. Wszystko było w rękach Dody.
– Sam nie wiem jeszcze czego się po niej w tej odsłonie spodziewać, bo scenariusz pisze samo życie z dnia na dzień. Na pewno nie będzie nudy – powiedział w rozmowie z „Plotkiem” Miszczak.
„Doda. Dreamshow” już w Polsacie. Widzowie podzieleni
4 września stacja Polsat wyemitowała pierwszy odcinek programu Dody. Już po zakończeniu pilotażowej części widzowie, którzy zasiedli przed teleodbiornikami, podzielili się swoimi spostrzeżeniami w internecie. Nie szczędzili wokalistce słów krytyki.
Doda opublikowała na Instagramie nagranie live sprzed premiery show. To właśnie pod nim, w sekcji komentarzy, widzowie zamieszczali swoje przemyślenia na temat programu i samej gwiazdy. Jedna z użytkowniczek platformy społecznościowej stwierdziła, że jej zdaniem Doda nie jest w stanie współpracować z innymi. „Po pierwszym odcinku stwierdzam, że jesteś osobą zdolną do życia tylko ze sobą” – napisała. Ktoś inny uznał, że sam format nie różni się za bardzo od poprzedniego programu, w którym widzieliśmy wokalistkę. „Oglądałem koncówke i widac program sie nie rózni w ogole od poprzedniego nuuuda to samo ciagle siedzenie u psychologa na kanapie [pisownia oryginalna – red.]” – czytamy w komentarzu.
Nie brakuje jednak osób, które po obejrzeniu pierwszego odcinka polsatowskiego show zapałały do Dody ciepłymi uczuciami. Jedna fanka stwierdziła, że dzięki piosenkarce słoneczna stacja zdeklasowała konkurencję. „Oglądamy! Jest moc. Nokaut dla wszystkich stacji na kolejne poniedziałki” – oceniła. Kolejna z internautek napisała, że show Dody zmusiło ją do głębszych przemyśleń. „Obejrzałam reality i serio. Niby człowiek wiedział, jaki ciężar dźwigałaś tyle lat, ale tak naprawdę dopiero po obejrzeniu tego odcinka dociera, jak bardzo to wpłynęło na Ciebie. Strasznie Cię podziwiam i nie zazdroszczę, że tyle miałaś na głowie. Mam tylko nadzieję, że tym razem naprawdę ludzie Cię odciążyli na tyle, żebyś mogła się w końcu skupić na tym, co kochasz. Świetny odcinek. Dało mi mnóstwo do myślenia. Czekam na kolejne z niecierpliwością. Buziaki!” – oznajmiła.
- Dariusz Pachut komentuje rzekome rozstanie z Dodą: „Medialna nagonka”
- Oto najkrótsze małżeństwa gwiazd. Rekordziści wytrzymali razem 55 godzin [GALERIA]
- Dariusz Pachut przerwał milczenie. Potwierdził rozstanie z Dodą? "Poszliśmy w złą stronę"
Doda i Edyta Górniak kłócą się prawie 20 lat. Oto historia konfliktu gwiazd
Tu się dzieje
