slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Anna Popek „otarła się o depresję”. Wszystko przez zwolnienie z TVP

3 min. czytania
26.02.2024 14:40

Anna Popek została zwolniona z „Pytania na Śniadanie”. Prezenterka bardzo przeżyła utratę pracy w Telewizji Polskiej. Gwiazda wyznała, że „otarła się o depresję” i była zmuszona iść na terapię.

Anna Popek „otarła się o depresję”. Wszystko przez zwolnienie z TVP
fot. Wojtek Laski/East News
slot: billboard
slot: billboard

Anna Popek przez 25 lat współpracowała z Telewizją Polską. Kiedy władzę w TVP przejęła ekipa powiązana z Prawem i Sprawiedliwością, nie zrezygnowała z posady. Wówczas Michał Olszański zarzucił jej, że specjalnie przyjechała na Woronicza zrobić sobie zdjęcie z Jackiem Kurskim. Zdaniem prezenterki prawda była zupełnie inna, a przez nowego prezesa straciła pracę w „Pytaniu na Śniadanie” i została przeniesiona do TVP Info.

Do śniadaniówki wróciła, gdy stery na Woronicza przejął Mateusz Matyszkowicz, którego wcześniej bardzo zachwalała. Niestety Anna Popek nie nacieszyła się zbyt długo prowadzeniem porannego programu. Kiedy po wyborach władzę w mediach publicznych przejęła nowa ekipa, straciła pracę. Gwiazda bardzo przeżyła zwolnienie.

Anna Popek zabrała głos po zwolnieniu z „Pytania na Śniadanie”. „Druzgocące uczucie”

W rozmowie z Jastrząb Post Anna Popek podkreśliła, że formalnie wciąż pozostaje pracownikiem Telewizji Polskiej. Gwiazda ma świadomość, że jej zniknięcie z ekranów wywołało medialną burzę. - To, że zniknęłam, oczywiście zostało odnotowane i omówione na różnych portalach, w tonie bardziej lub mniej dramatycznym. W ślad za tymi informacjami przychodziły też różne reakcje. Trudno być 25 lat na antenie czy w jakimś obiegu medialnym i zniknąć nagle z pamięci widzów. (...) Te dwa miesiące bez pojawiania się w „Pytanie na Śniadanie” są dla mnie jak 2 czy 3 lata - stwierdziła.

Prezenterka nie ukrywa, że zwolnienie było dla niej potężnym ciosem. Choć nie dała tego po sobie znać, bardzo przeżyła utratę pracy. - To jest druzgocące uczucie. Ja otarłam się bardzo mocno o depresję. Ten pierwszy okres to była bardzo duża mobilizacja organizmu, wsparta też terapią, żeby normalnie funkcjonować. (...) Luty się kończy, a ja nic konkretnego nie zrobiłam, a czas mi przecieka przez palce. Ale mobilizuje się, wstaję rano, aby nie marnować dnia. Dla mnie pomocne jest to, że dbam o makijaż, włosy, ubranie. Te prozaiczne czynności sprawiają, że się znowu formuję i jestem gotowa do działania - tłumaczyła.

Redakcja poleca

Tak wyglądało zwolnienie Anny Popek z TVP. Zdradziła, jak się z nią pożegnano

Anna Popek postanowiła też ujawnić, jak przebiegło jej zwolnienie. Wcześniej mówiło się, że prowadzących „Pytania na Śniadanie” o utracie pracy informowano przez telefon. Słowa prezenterki potwierdzają te doniesienia. - Był to telefon od naszego przełożonego, kierownika, który koordynował grafiki. Padła informacja, że nie ma dla mnie miejsca w grafiku, więc ja się na to nie zgodziłam. Uważałam, że naprawdę się do tego nadaję i wnoszę jakąś wartość. Ale on po prostu miał przewagę, bo miał decyzyjność i musiałam się z tym pogodzić - zdradziła na łamach Jastrząb Post.

Quiz: Oglądasz Pytanie na śniadanie? Zobacz, czy pamiętasz tych prowadzących

1/10 Kto prowadził pierwszy odcinek „Pytania na Śniadanie”?
slot: rectangle
slot: billboard

Anna Popek ujawniła, czy przejdzie do konkurencji. Czym zajmie się po zwolnieniu?

O tym, czy Anna Popek wzorem innych gwiazd Telewizji Polskiej przejdzie do Telewizji Republika, prezenterka mówiła w podcaście Radia ZET „Pogadamy, zobaczymy”. W rozmowie z Jastrząb Post powiedziała, że na pewno poinformuje media, gdy otrzyma podobną propozycję. Póki co rozważa rozpoczęcie prac nad książką, jednak wciąż marzy o pracy w telewizji.

Najlepsze wpadki w „Pytaniu na Śniadanie”. Rodzący Kurzajewski, obsikana Cichopek
20 Zobacz galerię
fot. TVP (Pytanie na Śniadanie)

- Jestem człowiekiem otwartym. W życiu byłam i nauczycielką, pracowałam z młodzieżą, całkiem dobrze gotuję, więc mogę robić różne rzeczy. Na pewno pisanie jest moim odkładanym wiecznie marzeniem, więc może napiszę jakąś książkę? Może wraz z siostrą wydamy e-book, lub książkę z przepisami, połączoną z naszymi wspomnieniami. To jest jeden z kierunków, ale prawdę mówiąc, kocham telewizję, więc wolałabym pozostać w tym obszarze - podsumowała.

Źródło: Radio ZET/Jastrząb Post

Nie przegap
slot: leaderboard_pod_art