Anna Popek podlizywała się Jackowi Kurskiemu? Była „gotowa na wiele poświęceń”
Michał Olszański skrytykował pracowników Telewizji Polskiej. Oberwało się Danucie Holeckiej i Magdalenie Ogórek. Były gwiazdor TVP ujawnił też prawdę o Annie Popek, która miała się podlizywać Jackowi Kurskiemu.
Michał Olszański znany z „Magazynu Ekspresu Reporterów” i „ Pytania na Śniadanie” udzielił ostatnio wywiadu, w którym powrócił wspomnieniami do współpracy z Telewizją Polską. Były gwiazdor TVP porównał zmanipulowanych widzów do sekty i opowiedział o wywiadzie z Jarosławem Kaczyńskim. Dziennikarz uważa go za największy błąd w jego karierze. Michał Olszański poświęcił też dużo czasu innym pracownikom TVP. Skrytykował między innymi Danutę Holecką i Magdalenę Ogórek. Najbardziej dostało się jednak jego byłej współprowadzącej z „Pytania na Śniadanie”, Annie Popek.
Michał Olszański krytykuje pracowników TVP. „Nie można ich nazywać dziennikarzami”
W rozmowie z Plejadą Michał Olszański wyraził nadzieję na odpolitycznienie Telewizji Polskiej po wyborach. Nie uważa jednak, że należy zwolnić wszystkich pracujących na Woronicza. - Należy zastosować tzw. kryterium przyzwoitości. Tych, którzy pracowali w TVP, postawiono przed bardzo trudnymi wyborami. Nie wszyscy mieli w sobie wystarczająco dużo odwagi, by odejść. Niektórzy po prostu nie mogli sobie na to pozwolić ze względu na rodziny, kredyty i inne zobowiązania. Byli tacy, którzy zostali, ale robili swoje i starali się zachować przyzwoitość - mówił.
Były gwiazdor TVP nie miał jednak litości dla najbardziej znanych twarzy mediów publicznych. - Byli też tacy, którzy się sprzedali. Bo, przepraszam bardzo, ale nie wierzę, że ci ludzie robili to, co robili, gdyż popierali posunięcia PiS-u i wierzyli, że ta partia zmienia Polskę na lepsze. (…) Magdalena Ogórek, Michał Rachoń czy Danuta Holecka podjęli takie, a nie inne decyzje, chcąc zapewnić sobie duży komfort życiowy. Byli w pełni świadomi, że oddają przyzwoitość i profesjonalizm za srebrniki. Uważam, że nie można ich nazywać dziennikarzami - stwierdził.
Michał Olszański ujawnia prawdę o Annie Popek. Podlizywała się Jackowi Kurskiemu?
W dalszej części rozmowy z Plejadą Michał Olszański opowiedział o jego współpracy z Anną Popek. Prezenterzy prowadzili razem „Pytanie na Śniadanie”, lecz mieli bardzo różnić się w poglądach na wiele spraw. - Nie zgadzaliśmy się w wielu kwestiach, ale nie przeszkadzało nam to w pracy. Nieprawdą jest to, że na nią krzyczałem i że miałem do niej pretensje o jej nadmierny katolicyzm, co zarzuciła mi w jednym z wywiadów. Wiedziałem, jakie ma poglądy, ale umieliśmy się dogadać. Nie dochodziło między nami do żadnych kłótni - zdementował plotki dziennikarz.
Swego czasu Anna Popek zachwalała Mateusza Matyszkowicza, a niedługo później powróciła do prowadzenia „Pytania na Śniadanie”. Michał Olszański ujawnił, że podobnie zachowywała się, gdy władzę w TVP miał przejąć Jacek Kurski. - Wiedziałem, że Anka będzie starała się odnaleźć w nowym układzie i zachować swoją pozycję w TVP. Nie przypuszczałem jednak, że posunie się tak daleko. To, że tak ochoczo pozowała do zdjęć obok Kurskiego (...) było dla mnie jednoznaczną deklaracją - powiedział.
Olszański też miał być proszony o powitanie Kurskiego, jednak odmówił. Popek miała zachować się zupełnie inaczej. - Specjalnie przyjechała wtedy na Woronicza. Nie było to z jej strony spontaniczne. Przygotowała się do tego, o czym świadczy, chociażby to, jak olśniewająco wyglądała. (…) Później miała otrzymać jakieś dobre stanowisko, ale nie to było jej ambicją. Zależało jej na tym, by częściej pojawiać się na wizji. To, że później zgodziła się prowadzić poranny program w TVP Info, dobitnie pokazało, że jest bardzo zdeterminowana i gotowa na wiele poświęceń - podsumował.
Źródło: Radio ZET/Plejada
- Wielka rewolucja w Telewizji Polskiej. To on wprowadzi zmiany?
- Danucie Holeckiej puściły nerwy. „Ja to wszystko zbieram i idę do sądu”
- Maryla Rodowicz zakończy karierę? Zaskakujące wyznanie gwiazdy
Anna Popek tańczy na rurze. Gwiazda TVP pręży się w wyciętym kostiumie
Tu się dzieje
