Prońko pogardliwie o młodych artystach. Menadżer Roksany Węgiel komentuje
Krystyna Prońko krytycznie odniosła się do młodych artystów muzycznych. Na słowa gwiazdy zareagował menadżer Roksany Węgiel. O co poszło?
Krystynie Pońko najwyraźniej nie podoba się obraz współczesnej sceny muzycznej w Polsce. Dość pogardliwie odniosła się do młodych artystek i artystów. Co dokładnie powiedziała piosenkarka?
Krystyna Prońko krytykuje młodych artystów
Jakiś czas temu istniejąca od ponad 60 lat na scenie Krystyna Prońko nieelegancko skomentowała, co sądzi na temat młodego pokolenia muzyków na scenie rozrywkowej w Polsce. Jak podaje Party, Prońko została zapytana podczas Top of the Top Sopot Festival 2023, o jej zdanie dotyczące młodych piosenkarek i piosenkarzy. - Uważam, że dzieci nie powinno się wpuszczać na scenę - powiedziała wokalistka.
Kiedy dziennikarka plotkarskiego medium próbowała obronić młode gwiazdy, wspominając o ich niezaprzeczalnym talencie, Prońko szła w zaparte. - To są ambicje rodziców, którzy realizują je poprzez dzieci - skomentowała artystka.
Prońko kontra Węgiel
Słowa uznanej wokalistki nie przeszły bez echa. Chociaż zostały odebrane na różne sposoby, trudno nie zgodzić się, że w Polsce istnieje wielu młodych wykonawców, którzy nie tylko mogą pochwalić się talentem, ale również nadzwyczajną dojrzałością emocjonalną i warsztatową. Ciężko powiedzieć, kogo dokładnie Prońko nazwała "dziećmi". Na myśl przychodzi między innymi Roksana Węgiel, która zaczęła karierę w wieku 12 lat.
Zaledwie w ciągu kilku lat zdobyła prawdziwą popularność i nie sposób odmówić jej umiejętności wokalnych. "Super Express" postanowił więc zwrócić się o komentarz do menadżera Węgiel, który reprezentuje również dwie inne niezwykle popularne polskie młode wokalistki - Sarę James i Viki Gabor.
Odpowiedź była zwięzła. - Artystka oraz management nie komentują nieprzemyślanych wypowiedzi - napisali przedstawiciele młodych artystek. Wygląda na to, że management Węgiel, James i Gabor nie zamierza wchodzić z Prońko w dyskusję.
RadioZET.pl