Obserwuj w Google News

Prońko nie zna się na współczesnej muzyce? Miażdży Dawida Podsiadło

2 min. czytania
24.11.2022 19:52

Krystyna Prońko nie rozumie fenomenu Dawida Podsiadło. Wokalistka ma nie najlepsze zdanie o umiejętnościach jednego z największych polskich gwiazdorów. Nie szczędziła młodszemu koledze gorzkich słów.

Dawid Podsiadło / Krystyna Prońko
fot. screen: Instagram @dylanwishop / @krystynapronko_official

Dawid Podsiadło to jeden z najpopularniejszych wokalistów w Polsce, zdaniem wielu osób prawdziwy artysta, który pokazał, że ambitna muzyka nadal może w naszym kraju osiągnąć komercyjny sukces. Zdobywca dwunastu Fryderyków zachwyca słuchaczy oryginalną barwą głosu i muzyczną wrażliwością. Niestety, nie udało mu się podbić serca Krystyny Prońko. Gwiazda znana z takich przebojów jak "Jesteś lekiem na całe zło" czy "Psalm stojących w kolejce" nie rozumie fenomenu Dawida i nie szczędziła młodszemu koledze słów krytyki.

Redakcja poleca

Krystyna Prońko krytykuje Dawida Podsiadło i zachwyca się Edytą Górniak

Krystyna Prońko w rozmowie z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim przyznała, że wielu popularnych artystów nie wzbudza w niej zachwytu. Jednym z nich jest Dawid Podsiadło, który w jej opinii nie grzeszy wokalnymi umiejętnościami, choć jest przyzwoitym tekściarzem. Zapytana, czy wokalista jest zjawiskiem muzycznym, czy socjologicznym odpowiedziała:

- Socjologiczno-psychologiczne na pierwszym miejscu, a dopiero potem muzyczne. Dawid pisze bardzo dobre teksty, ale do muzyki bym się czepiła. Zresztą nie tylko do niego. On warunki wokalne ma raczej cienkie. Przede wszystkim ma bardzo źle brzmiący wokal - oceniła surowo dawna gwiazda estrady.

Z panią Krystyną z pewnością nie zgodzi się imponująca rzesza fanów Dawida, który ma na koncie dwie diamentowe płyty, wielkie trasy koncertowe i liczne branżowe nagrody. Kto zatem zachwyca Prońko na polskim rynku muzycznym? Wokalistka zdecydowanie nie odnajduje się we współczesnej muzyce, a za wzór podaje między innymi... Edytę Górniak.

- Na początku Edyta na pewno nie miała świadomości swojego potencjału, dopiero z czasem się tego uczyła. [...] Bez względu na to, jak się potoczyły i nadal się toczą sprawy zawodowe Edyty, to ona nie straci tego, co ma [...] Jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa. Jest wiele rzeczy, które ona może zrobić. Może w tej chwili jest w ślepej uliczce - stwierdziła.

75-latka nie jest z kolei fanką Moniki Brodki i Darii Zawiałow. Jak widać, Krystyny Prońko nie zachwycają artyści, których pokochali między innymi fani Męskiego Grania.