Roksana Węgiel przeszła piekło. „Trauma wywołana przez zwyrodnialców”
Roksana Węgiel udzieliła niezwykle szczerego wywiadu, w którym opowiedziała o przygnębiających kulisach swojej sławy. Nikt nie chciałby znaleźć się na jej miejscu. Gwiazda wyjawiła, że otrzymywała nagie zdjęcia od starszych mężczyzn, będąc zaledwie 14-letnią dziewczyną. Pojawiły się też groźby śmierci.
Kariera Roksany Węgiel przyspieszyła, gdy w 2017 roku pojawiła się w „The Voice Kids” w TVP. Wygrała pierwszą edycję programu, podpisała kontrakt płytowy, a rok później zwyciężyła w 16. Konkursie Piosenki Eurowizji dla Dzieci. Nagrywała coraz więcej, jej płyty sprzedawały się w tysiącach, gościła w najpopularniejszych programach. Wiele osób nie wiedziało, czym obarczone jest gwiazdorskie życie Roksany Węgiel. Borykała się m.in. z fobiami społecznymi.
Piosenkarka w rozmowie z Katarzyną Burzyńską-Sychowicz dla „Wprost” przyznała, że dopiero z czasem zaczęła zaznajamiać się z wiadomościami, które masowo dostawała na skrzynki w mediach społecznościowych. W jej życiu pojawił się strach – obawiała się, że ktoś ją porwie lub zechce zrobić krzywdę. Obrzydliwe groźby i fantazje zaprzątały jej głowę. Dziś Roksana Węgiel wprost mówi o traumie.
- Miałam fobie społeczne: bałam się, że, jak gdzieś wyjdę, ktoś mnie porwie, zrobi mi krzywdę, coś złego się wydarzy – taka trauma wywołana przez zwyrodnialców grasujących z Internecie – opowiadała piosenkarka dla „Wprost”.
Zobacz także: Roxie Węgiel otwarcie o ślubie z Kevinem Mglejem: „Działam”
Roksana Węgiel przeszła piekło
Roksana Węgiel jako nastolatka musiała też borykać się z zalewem zdjęć od zboczeńców. Mężczyźni wysyłali 14-latce swoje nagie zdjęcia, byli też zdolni do tego, aby doklejać głowę piosenkarki do pornograficznych fotografii. Jednak to nie wszystko.
- Za dzieciaka, w młodym wieku dostawałam już mnóstwo wiadomości prywatnych od zwyroli: „nudesy” od starych, obleśnych facetów, zdjęcia pornograficzne, do których wklejona była moja głowa, pogróżki… Do mnie, 14-letniej wówczas dziewczynki, ktoś napisał, żebym się oglądała za siebie, miała oczy dookoła głowy, bo niedługo będę się topiła we własnej krwi. Takie rzeczy… Więc nie dziwne, że bałam się wyjść z domu – mówiła Roksana w wywiadzie.
Piosenkarka przeżyła bardzo ciężki okres w swoim życiu. Uciekała w modlitwę oraz w medytację, aby znaleźć spokój ducha. Z czasem nieco uodporniła się na hejt, ale nigdy nie zapomni, do czego zdolni są „zwyrole”.
- Dużo się modliłam, dużo medytowałam, starałam się odnaleźć wewnętrzny spokój. Dzięki temu zyskiwałam poczucie, że będzie dobrze. Prowadziłam dialogi ze sobą, żeby się zdystansować od hejtu, z czasem nabrałam dystansu do pewnych rzeczy. Musiałam też na nowo zbudować poczucie własnej wartości – tłumaczyła dla „Wprost”.
RadioZET.pl/Wprost.pl
Roksana Węgiel skończyła 18 lat. Po piegowatym niewiniątku nie został nawet ślad
Tu się dzieje
