Obserwuj w Google News

Krzysztof Zalewski wystąpił z Jaredem Leto. Uderzył w PiS [WIDEO]

2 min. czytania
03.06.2023 09:09

Jared Leto i jego zespół Thirty Seconds To Mars wystąpił na Orange Warsaw Festival 2023. Niespodziewanie na scenę wkroczył Krzysztof Zalewski z politycznym przesłaniem.

Krzysztof Zalewski
fot. Artur Szczepański/REPORTER

Trwa Orange Warsaw Festival 2023. Na jednym z koncertów wystąpił Jared Leto i jego zespół Thirty Seconds To Mars. Gwiazdor miał dla fanów niespodziankę. Gościnnie zagrał z nim Krzysztof Zalewski, który miał apel do uczestników imprezy.

Orange Warsaw Festival 2023: Krzysztof Zalewski i Jared Leto razem na scenie

Orange Warsaw Festival to jedno z największych wydarzeń tego typu w Polsce. Od 2008 roku co roku polscy fani mają okazję zobaczyć w Warszawie największe światowe gwiazdy muzyki.

Redakcja poleca

2 czerwca 2023 roku na scenie OWF wystąpił Jared Leto ze swoją grupą Thirty Seconds To Mars. Kontrowersyjny artysta ponownie zaskoczył wszystkich. Tym razem nie swoim ekscentrycznym zachowaniem czy osobliwym strojem, ale gościem w postaci Krzysztofa Zalewskiego. Leto oznajmił widzom, że zwycięzca "Idola" pomoże mu wykonać jeden z największych hitów grupy - kawałek "The Kill". Nagranie z tego występu trafiło na oficjalnego Instagrama Zalewskiego.

Leto nie mógł wyjść z podziwu.

Co za piękny głos. K*rwa.

Trudno się nie zgodzić. Ciężko też nie stwierdzić, że Zalewski śpiewał lepiej niż sam Leto.

Na koniec swojego występu Zalewski rzucił do publiczności pożegnanie z politycznym przesłaniem.

Widzimy się w niedzielę na marszu. Do zobaczenia.

Chodzi oczywiście o marsz 4 czerwca, który będzie nie tylko okazją do świętowania upadku PRL-u, ale również wyrażeniem swojej niechęci do rządów Prawa i Sprawiedliwości, szczególnie w obliczu podpisanej przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawy nazywanej przez mainstreamowe media "lex Tusk".

Marsz 4 czerwca: kiedy i gdzie odbywa się pochód?

Marsz 4 czerwca początkowo był organizowany przez Donalda Tuska i Platformę Obywatelską jako jeden z elementów kampanii przedwyborczej. Opozycja nie była zgodna co do uczestnictwa, jednak po podpisaniu przez Dudę ustawy "lex Tusk", swoją obecność na pochodzie zapowiedziało wiele osób początkowo niechętnych do udziału w marszu, w tym polityków, którzy nie chcieli swoją obecnością budować kapitału politycznego PO.

W obliczu nowych wydarzeń osoby początkowo nieprzekonane postanowiły wyjść na ulicę, by pokazać Prawu i Sprawiedliwości, że mają dość ich rządów, które zmierzają w kierunku autorytaryzmu. Marsz 4 czerwca rozpocznie się w samo południe w Warszawie i ruszy z Alei Ujazdowskich na Plac Zamkowy pod Kolumnę Zygmunta. W pochodzie udział wezmą obywatele z całej Polski. Organizowane są autokary i dodatkowe przejazdy kolejowe dla osób, które chcę wziąć udział w wydarzeniu. Wśród nich pojawi się zapewne wiele gwiazd, w tym Krzysztof Zalewski.

Redakcja poleca

RadioZET.pl/Instagram