Maryla Rodowicz poruszona do łez w "The Voice Senior". Występ pana Romana wywołał ciary!
Ruszyła 5. edycja "The Voice Senior" w TVP2. W przesłuchaniach w ciemno furorę zrobił Roman Wojciechowski, który zaśpiewa przebój Jamesa Browna "It's A Man's Man's Man's World". Maryla Rodowicz nie kryła emocji podczas fenomenalnego występu 74-latka.
Program "The Voice Senior" wrócił na antenę TVP po rocznej przerwie. W sobotę 6 stycznia 2024 r. wyemitowano pierwszy odcinek wokalnego talent show Dwójki dla osób powyżej 60. roku życia. W tym sezonie występy uczestników ocenia jury w składzie: Maryla Rodowicz, Alicja Węgorzewska, Tomasz Szczepanik z zespołu Pectus i debiutująca w roli trenerki - Halina Frąckowiak. Piosenkarka znana z przeboju "Papierowy księżyc" zastąpiła w fotelu jurorskim Piotra Cugowskiego. Zmianie uległ także duet prowadzących. "The Voice Senior 5" prowadzą Rafał Brzozowski i Marta Manowska, która zajęła miejsce będącej w ciąży Małgorzaty Tomaszewskiej.
The Voice Senior 5: Maryla Rodowicz poruszona występem Romana Wojciechowskiego
Sobotni "The Voice Senior" rozpoczął się od "Przesłuchań w ciemno". Jednym z uczestników usiłujących spełnić swoje muzyczne marzenia był 74-letni Roman Wojciechowski. Mężczyzna brawurowo zaśpiewał przebój Jamesa Browna "It's A Man's Man's Man's World" i sprawił, że cała czwórka jurorów odwróciła fotele. Kamery uchwyciły wyraz twarzy Maryli Rodowicz, która nie kryła emocji, słuchając wykonania pana Romana.
- Jeżeli coś mnie wzruszyło, to ty mnie wzruszyłeś i twoja muzyka - powiedziała po występie królowa polskiej estrady. - Ty byłaś zaczarowana od pierwszego dźwięku - potwierdziła Alicja Węgorzewska, także zafascynowana talentem 74-latka. Maryla odparła, że od początku wiedziała, że "będzie czad".
Roman Wojciechowski z "The Voice Senior 5" mógł grać z Czesławem Niemenem
Uczestnik jednogłośnie przeszedł do następnego etapu. Za kulisami nie krył zadowolenia ze swojego występu. Okazuje się, że Roman Wojciechowski ma za sobą niemałe doświadczenie w pisaniu piosenek, ale do tej pory nie miał okazji szczerzej zaprezentować swojej twórczości.
- Ja mogę zagrać trzygodzinny koncert z samymi autorskimi utworami i wierzcie mi, że większość jest bardzo dobra. Ale nikt tego nie chce. Dlatego tu jestem, żeby mnie wyeksploatować w końcu, bo ja potrafię - powiedział o swoim udziale pan Roman, który jak się okazało, w latach 70. otarł się o karierę u boku Czesława Niemena.
Zobacz także: Syn Martyniuka dał pijacki koncert na balkonie hotelu. Wyciekło nagranie
Bohater "The Voice Senior" wyznał, że znał się kiedyś z wielkim artystą. Pewnego razu Niemen zaproponował mu współpracę - chciał, aby pan Romek został wokalistą w jego zespole, natomiast on sam miał być muzykiem w składzie. Pan Roman jednak się na to nie zdecydował. Kto wie, czy w ten sposób nie stracił życiowej szansy. Mimo wszystko nie zrezygnował z muzyki i będąc po siedemdziesiątce postanowił zaprezentować się w "The Voice Senior" z nadzieją, że ktoś go jeszcze dostrzeże. Po pierwszym występie na pewno ma na to spore szanse u Maryli Rodowicz.
- Niemen atakuje Górniak za promowanie syna. "Mnie tata nie pomógł". Mocna odpowiedź
- Daniel Martyniuk opublikował pierwszą piosenkę. „Stary wie, co śpiewasz?”
- Edyta Górniak kończy karierę? „Jestem już bardzo zmęczona”