Enrique Iglesias stał się pośmiewiskiem. Internauci nie mają dla niego litości
Enrique Iglesias jakiś czas temu ogłosił, że planuje emeryturę. Nim jednak na dobre pożegna się z występami, wokalista odbywa obecnie trasę koncertową. Filmiki z występów gwiazdora nagle zaczęły podbijać internet. Dlaczego? Okazuje się, że muzyk nie jest w formie, a jego występy pozostawiają wiele do życzenia…
Enrique Iglesias jest synem hiszpańskiego piosenkarza i kompozytora Julio Iglesiasa. Muzyką interesował się już zatem od dziecka. Karierę rozpoczął w szkole średniej, kiedy wystąpił w musicalu „Hello, Dolly!”. Pierwszy album wydał w 1995 roku i szybko stał się światową gwiazdą. Dużą popularność zyskał m.in. w Stanach Zjednoczonych, co było niezwykłym osiągnięciem ze względu na to, że wokalista wykonuje utwory w języku hiszpańskim.
W kolejnych latach kariera Iglesiasa jeszcze nabierała tempa. Artysta wylansował takie przeboje, jak: „Bailamos”, „Hero”, czy „Cuando me enamoro” i podbił serca słuchaczy na całym świecie.
Enrique Iglesias kończy karierę
Po 28 latach od wydania debiutanckiego albumu „Enrique Iglesias”, hiszpański wokalista niespodziewanie zapowiedział zakończenie swojej kariery. Pocieszeniem dla jego fanów może być jednak informacja, że muzyk pracuje właśnie nad ostatnią płytą, która ukaże się w 2024 roku. - Dla mnie to zawsze była, jak już mówiłem, moja ostatnia płyta. To jest to... Nie będę nagrywać więcej albumów – zapowiadał w wywiadach.
Iglesias stał się obiektem drwin
Choć artysta powoli żegna się z branżą muzyczną, obecnie odbywa trasę koncertową, na której śpiewa swoje największe hity. O występach wokalisty w ostatnim czasie zrobiło się bardzo głośno. Ten stan rzeczy nie może być jednak zadowalający dla Iglesiasa. Okazuje się bowiem, że piosenkarz stał się… pośmiewiskiem. Fani jego twórczości, którzy mieli okazję być na jednym z koncertów, zamieścili w sieci krótkie filmiki, z których wynika, że artysta nie radzi sobie na scenie zbyt dobrze.
Internauci wytknęli mu fałsze i dość specyficzną choreografię. Wielu z nich nie powstrzymało się także od żartów i kpin. „Wystawiłem moje bilety na sprzedaż. W promocyjnej cenie”, „Właśnie tak brzmię, kiedy jestem pijany podczas karaoke" - pisali.
Źródło: Radio ZET/Plotek
- Sekret programu „Jeden z dziesięciu” ujawniony. O tym szczególe wiedziało niewielu
- Małgorzata Rozenek walczy z hejtem. Podjęła konkretne działania
- Quiz. Andrzejki w PRL. Pamiętasz wróżby i zabawy sprzed lat?
Gwiazdy zaatakowane podczas koncertów na żywo. Te występy zapamiętają na długo
Tu się dzieje
