0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Billie Eilish zaśpiewała na żywo „No Time To Die”. Internauci wściekli na publiczność

Piotr Krajewski
1 min. czytania
19.02.2020 13:31

Billie Eilish zaśpiewała po raz pierwszy na żywo utwór „No Time To Die”, który promuje nowy film o przygodach Jamesa Bonda. 18-letnia piosenkarka wystąpiła w trakcie wtorkowej gali Brit Awards 2020. Występ Billie Eilish zbiera bardzo pozytywne recenzje, ale internauci nie kryją irytacji publicznością, która ich zdaniem przeszkadzała wokalistce podczas śpiewania.

Billie Eilish po raz pierwszy zaśpiewała na żywo No Time To Die internauci wściekli na publiczność
fot. Youtube screen

Brit Awards 2020: występ Billie Eilish z utworem No Time To Die. Internauci wściekli na publiczność

Billie Eilish wystąpiła na gali Brit Awards 2020. Młoda gwiazda zaśpiewała po raz pierwszy na żywo piosenkę „No Time To Die”. Melancholijny utwór zapowiada film „Nie czas umierać”, czyli kolejną część przygód Jamesa Bonda.

Na scenie towarzyszyli jej brat Finneas O'Connell, legendarny kompozytor Hans Zimmer oraz wieloosobowa orkiestra. Występ Billie Eilish z utworem „No Time To Die” zbiera bardzo dobre recenzje w sieci. 18-letnia wokalistka jest chwalona za to, że zaśpiewała piosenkę niemal identycznie jak w wersji studyjnej.

>> Justin Bieber boi się o Billie Eilish. Rozpłakał się w trakcie wywiadu [WIDEO]

Internauci zwrócili jednak uwagę na zachowanie publiczności na gali Brit Awards 2020. Wielu fanów jest wściekłych reakcjami widzów zgromadzonych w O2 Arenie w Londynie. W trakcie występu Billie Eilish ludzie wielokrotnie krzyczeli, co bardzo przeszkadzało w odbiorze emocjonalnej ballady.

„Wszyscy powinni milczeć”, „Gdyby tylko tłum nie krzyczał co dwie sekundy”, „Dlaczego nie jesteście w stanie być cicho przez cztery minuty?”, „Publiczność zepsuła występ w niektórych momentów” — piszą zirytowani fani.

 

RadioZET.pl/PK