Zapadł wyrok w sprawie śmierci na planie "Rust". Jedna z oskarżoych trafi do więzienia
Podczas kręcenia filmu "Rust" z Alekiem Baldwinem zginęła operatorka Halyna Hutchins. Sąd skazał jedną z oskarżonych na karę pozbawienia wolności. Mowa o kobiecie odpowiedzialnej za broń na planie westernu.
Sąd w Nowym Meksyku skazał na karę pozbawienia wolności Hannah Gutierrez-Reed - zbrojmistrzynię pracującą na planie filmu "Rust". W 2022 roku podczas zdjęć do produkcji, Alec Baldwin śmiertelnie postrzelił operatorkę Halynę Hutchins z broni, która miała być rekwizytem. Kobieta zmarła wskutek obrażeń.
Operatorka zginęła na planie filmu "Rust". Jest wyrok w tej sprawie
Jak podaje Deadline, 15 kwietnia 2024 roku zapadł wyrok w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci na planie filmowym westernu "Rust". Hannah Gutierrez-Reed, która była oskarżona o zaniedbanie swoich obowiązków, a co za tym idzie, doprowadzenie do śmierci Hutchins, usłyszała wyrok. Kobieta trafi do więzienia na 18 miesięcy.
- Pani sama zamieniła bezpieczną broń na śmiercionośną broń – argumentowała sędzia Mary Marlow Sommer, po odrzuceniu wniosków obrony o zawieszenie postępowania. - Pani Hutchins mogłaby wciąż żyć, jej mąż miałby swoją partnerkę, a mały chłopiec miałby matkę - dodała w wyroku.
Gutierrez-Reed usłyszała najwyższy wyrok w tego typu przypadkach, na jaki pozwala prawo stanu Nowy Meksyk. Po usłyszeniu wyroku zalała się łzami i krzyczała, że "boli ją serce" z powodu tego, co wydarzyło się na planie "Rust". We wcześniejszych komentarzach broniła się tym, że jest "młoda i naiwna", krytykując przy okazji media, które miały przedstawiać ją jako "całkowitego potwora". Przed sądem broniła się też pracą przy niedofinansowanym filmie na mało profesjonalnym planie zdjęciowym.
Gutierrez-Reed oraz jej prawnik zwrócili się o karę w zawieszeniu. - Ława przysięgłych uznała, że po części jestem winna tej okropnej tragedii, ale to nie czyni mnie potworem – powiedział ze łzami w oczach skazana. - To czyni mnie człowiekiem - dodała podczas swojej mowy przed ogłoszeniem wyroku. Sąd był jednak niewzruszony. Przeanalizowano bowiem telefony wykonane przez zbrojmistrzynię z aresztu, w których nie czuła się odpowiedzialna za tragedię na planie "Rust".
- Nie słyszałam, jak bierze panie na siebie odpowiedzialność – stwierdziła sędzia podczas ogłaszania wyroku. - To pani prawnik musiał powiedzieć sądowi, że wyraża pani skruchę - dodała Marlow Sommer,
Śmiertelna tragedia na planie "Rust"
Proces trwał około dwóch tygodni. Ława przysięgłych podjęła jednak decyzję po 6 godzinach. 6 marca 2024 roku Gutierrez-Reed została skazana za nieumyślne spowodowanie śmierci. Nie uznano jej jednak za winną fałszowania dowodów, co mogłoby zwiększyć jej potencjalną karę do prawie trzech lat pozbawienia wolności. Po wydaniu wyroku Gutierrez-Reed została zatrzymana przez policję i trafiła do aresztu, gdzie czekała na ogłoszenie orzeczenia sądu.
Prawnicy Gutierrez-Reed kilkukrotnie zmieniali linię obrony swojej klientki. Finalnie zdecydowali się obarczyć odpowiedzialnością warunki na planie "Rust". Zarzucano produkcji niedopilnowanie przepisów BHP i oszczędzanie na kluczowych środkach bezpieczeństwa. To tłumaczenie nie przekonało jednak ławy przysięgłych. Prokuratura udowodniła, że to Gutierrez-Reed była winna sytuacji, w której ostre naboje do Colta.45 znalazły się w magazynku broni używanej na planie filmowym. Baldwin podczas próby mierzył z pistoletu w kamerę, za którą stała Hutchins. Broń wystrzeliła, zabijając operatorkę i raniąc reżysera Joela Souzę.
Gwiazdor "Rust" twierdził, że pistolet wystrzelił sam, a on nie pociągał za spust. Ekspertyzy kryminalistyczne i biegli z FBI twierdzą jednak inaczej. Prokuratura domagała się maksymalnego wyroku dla Gutierrez-Reed, ponieważ analizując 200 rozmów wykonanych przez skazaną, nie dopatrzono się w nich śladu skruchy. Osoby pracujące nad sprawą wynotowały jednak, że Gutierrez-Reed określała ławę przysięgłych takimi słowami, jak "opóźnieni", "idioci" i "d*pki".
W jednej z rozmów słychać również pierwszego zastępcę reżysera "Rust" - Davida Hallsa. Filmowiec zawarł ugodę z prokuraturą. Gutierrez-Reed stwierdziła, że Hall ją "wyr*chał, żeby ratować własny tyłek". To jednak nie koniec tej sprawy. Wyrok wydany przez sędzię Mary Marlowe Sommer zbiega się w czasie z procesem Aleca Baldwina. Aktor również został oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci. Machina sądowa skupiająca się na jego przypadku ma ruszyć 9 lipca 2024 roku.
Rozlicz PIT i przekaż 1,5 procent na Fundację Radia ZET
Źródło: Radio ZET/Deadline
Tu się dzieje
