Matt Sweeney nie żyje. Filmowiec nominowany do Oscara miał 75 lat
Nie żyje Matt Sweeney - amerykański ekspert od efektów specjalnych nominowany do Oscara za film "Apollo 13". Miał 75 lat. Co było przyczyną śmierci artysty?
![Znicz - materiał poglądowy Znicz - materiał poglądowy](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/filmy/matt-sweeney-nie-zyje-nominowany-do-oscara-filmowiec-mial-raka/22754934-1-pol-PL/Matt-Sweeney-nie-zyje.-Filmowiec-nominowany-do-Oscara-mial-75-lat_content.jpg)
19 lutego 2024 roku odszedł Matt Sweeney. Był amerykańskim ekspertem od efektów specjalnych. Pracował przy wielu kultowych produkcjach, w tym przy serii "Szybcy i wściekli". Zdobył nominację do Oscara za efekty specjalne do filmu "Apollo 13". Miał 75 lat.
Matt Sweeney nie żyje
Jak podaje Deadline, o śmierci artysty poinformowała organizacja Alliance of Special Effects and Pyrotechnic Operators, której Sweeney był kiedyś prezesem.
- Guru efektów specjalnych, legenda branży, członek-założyciel i były prezes ASEPO, zdobywca trzech nagród za osiągnięcia techniczne nominowany do Oscara. Matt był dobrze znany ze swojej hojności i głębokiej miłości do wykonywanego rzemiosła - przekazał zarząd organizacji w oświadczeniu. - Odcisnął piętno w tym zwariowanym biznesie na wiele sposobów. Przetrwa ono wiele lat po tym, kiedy wszyscy odejdziemy. Nigdy nie odpuścił, nawet po przejściu na emeryturę - dodano. Sweeney zmarł w szpitalu Providence Saint Joseph Medical Center w kalifornijskim mieście Burbank. Powodem zgonu był rak płuc.
Matt Sweeney urodził się w kwietniu 1948 roku. Z branżą filmową związał się pod koniec lat 70., debiutując jako członek ekipy zajmującej się montowaniem lin i uchwytów na planie filmowym w produkcji "1941". Pierwsze efekty specjalne powołał do życia na potrzeby filmu "Od dziewiątej do piątej" z 1980 roku. W następnych latach pracował nad tytułami "Nad złotym stawem", "Błękitny grom" i "Nie do pogodzenia".
Matt Sweeney: najważniejsze osiągnięcia
Sweeney dość szybko dostał angaż do jednego z kultowych filmów lat 80. - "Goonies" w reżyserii Richarda Donnera. W kolejnych latach był odpowiedzialny za efekty specjalne w filmach "Kolor purpury", "Straceni chłopcy", "Wielki Pee-Wee", seria "Zabójcza broń", "Arachnofobia", "Maverick", "Urodzeni mordercy", "Telemaniak", "Batman i Robin", czy "Kosmiczna załoga".
W XXI wieku Sweeney pracował przy takich produkcjach, jak "Wielki podryw", "Sceny zbrodni", "Wehikuł czasu", "Aniołki Charliego 2: Zawrotna szybkość", "Garbi - superbryka", "Wpadka" czy "Wyrolowani". Jednym z największych osiągnięć filmowca były efekty specjalne do słynnego filmu Rona Howarda "Apollo 13" z 1995 roku, za który otrzymał nominację do Oscara. Przegrał z filmem familijnym "Babe, świnka z klasą".
Poza tym Sweeney zasłynął z pracy nad takimi kultowymi produkcjami, jak "Upadek", "Od kołyski aż po grób" oraz serią "Szybcy i wściekli". Stworzył efekty specjalne do 5 filmów słynnej marki filmów akcji z Vinem Dieselem w roli głównej, w tym do części pierwszej. Pozostawił swoją żonę - Lucindę Sweeney.
Źródło: Radio ZET/Deadline