Obserwuj w Google News

Zażartował z Hołowni w „DDTVN”. Zastanawiająca riposta Prokopa

2 min. czytania
26.11.2023 16:09

W niedzielnym wydaniu „Dzień dobry TVN” jednym z gości był członek kabaretu Neo-Nówka, Radosław Bielecki. Dobry nastrój go nie opuszczał i w pewnym momencie zażartował z Szymona Hołowni. Marcin Prokop nie ociągał się z ripostą.

Zażartowano z Szymona Hołowni w "Dzień dobry TVN"
fot. Ola Skowron/Dzien Dobry TVN/East News,

Radosław Bielecki z kabaretu Neo-Nówka jest nie tylko królem żartu, ale też interesuje się muzyką. Właśnie wydał swoją pierwszą płytę, a w „Dzień dobry TVN” prezentował utwór „To musi nam się udać”. Dzięki rozmowie z Marcinem Prokopem i Dorotą Wellman widzowie mogli nieco więcej dowiedzieć się o przedsięwzięciu kabareciarza. Radosław Bielecki tłumaczył, że nadszedł czas spoważnieć i zrobić coś dla siebie. Muzyka to również odskocznia od kabaretowej sceny. W pewnym momencie artysta połączył treść swojej piosenki z nowym wizerunkiem Szymona Hołowni.

Zobacz także:  Międzynarodowa wpadka w „Dzień Dobry TVN”. Prowadzący ratował sytuację

Zaskakujące słowa Prokopa o Hołowni w „Dzień dobry TVN”

Radosław Bielecki tłumaczył widzom, że w piosence „To musi nam się udać” chodzi o zmiany. Szara rzeczywistość ma z czasem stać się lepsza – jednak na efekty trzeba poczekać, a w całą przemianę włożyć sporo wysiłku. I właśnie tutaj padły słowa na temat Szymona Hołowni.

- Takie były hymny ostatnio. To może ten hymn powinien być hymnem twojego kolegi Szymona Hołowni, który został marszałkiem – rzucił Radosław Bielecki do Marcina Prokopa. Prowadzący od razu zareagował.

- Mam nadzieję, że jeszcze jest moim kolegą. Trzeba sprawdzić – odpowiedział Prokop.

Redakcja poleca

Znając specyficzne poczucie humoru Marcina Prokopa, to wszystko to tylko żarty. Jednak niektórzy widzowie już zdążyli wyrazić swoje zaniepokojenie. Przypomnijmy, że Marcin Prokop z humorem odnosi się do nowych obowiązków swojego kolegi i lubi wspominać dawne, wspólne czasy w telewizji. Ostatnio prowadzący „Dzień dobry TVN” dodał na Facebooku zdjęcie, na którym Hołownia siedzi mu na plecach. Fotografia z podpisem „Marszałek na swym rumaku” zdobyła tysiące pozytywnych reakcji.

Marcin Prokop nie tak dawno żartował również, że dostał propozycję pracy od Szymona Hołowni. Innym razem, wspominając telewizyjne początki obecnego marszałka, pokusił się o stwierdzenie, iż druga osoba w państwie była „drewnem, Pinokiem telewizyjnym”. Jednak Prokop z zaciekawieniem obserwował rozwój swojego kolegi i po pewnym czasie to on musiał starać się dorównać dawnemu „Pinokiowi”.

Źródło: Radio ZET

Nie przegap
Wpadki telewizyjne Filip Chajzer
9 Zobacz galerię
fot. Artur Zawadzki/Reporter/East News