Martin Ellis nie żyje. Twórca serialowych hitów miał tylko 44 lata

Sergiusz Kurczuk

2 min. czytania

12.09.2023 10:30

Podziel się

Udostępnij przez:

Zareaguj Reakcja

Zmarł Martin Ellis - kanadyjski asystent reżysera, który pracował przy filmach i serialach, między innymi "Był sobie pies", "Riverdale" i "Flash". Miał 44 lata.

22 sierpnia 2023 roku odszedł Martin Ellis. Był asystentem reżysera przy wielu znanych produkcjach. Zmarł w wieku 44 lat.

Martin Ellis nie żyje

Jak podaje Deadline, rodzina zmarłego oraz producent Seth William Meier, potwierdzili śmierć Ellisa. Do zgonu doszło w jego domu w Vancouver.

Nie podano przyczyny przedwczesnej śmierci mężczyzny.

Ellis urodził się w 1979 roku w Dauphin w Kanadzie. Filmem zainteresował się w bardzo młodym wieku. Po przeprowadzce do Winnipeg w 2002 roku zaczął pracę w branży filmowej jako osoba wyszukująca lokacje do zdjęć. W końcu został jednak asystentem reżysera.

Redakcja poleca

Gayle Hunnicutt nie żyje. Aktorka grała w kultowym serialu

Nie żyje Paweł Sanakiewicz. Aktor grał m.in. w „Klanie” i „Na Wspólnej”

Martin Ellis nie żyje: najważniejsze osiągnięcia

W ciągu swojej kariery pracował przy około 50 produkcjach filmowych i telewizyjnych. Jako asystent reżysera zadebiutował w 2004 roku przy serialu "The Shields Stories". W swoim dorobku miał takie tytuły, jak "Świadek bez pamięci", "Gdyby słońce było Bogiem", "Zabójstwo Jesse'ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda", "Horsemen. Jeźdźcy Apokalipsy", "Bunkier", "Droga bez powrotu 4: Krwawe początki", "Finn sam w domu - Świąteczny skok", "Klątwa laleczki Chucky", "Do nieba", "Prześladowca 3", "Poza czasem", "Seria niefortunnych zdarzeń", czy "Następcy 3".

Najbardziej znane produkcje, przy których pracował Ellis to seria filmów "Był sobie pies" oraz seriale "Flash" i "Riverdale". Ostatnim filmem w jego dorobku jest nadchodzący musical dla młodzieży "Monster High The Movie 2".

Pozostawił swoich rodziców - Vivian i Maca Ellisów, siostrę Larisę i brata Camerona oraz ich dzieci.

Nie przegap