0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Żona Borkowskiego z "Klanu" wyrzuciła mu rzeczy. W grudniu wzięli ślub

2 min. czytania
26.01.2024 19:23

Jacek Borkowski i jego narzeczona Jolanta przed Bożym Narodzeniem wzięli ślub cywilny. Małżonkowie planują drugą uroczystość, tym przed ołtarzem. Żona aktora już zaprowadziła w domu własne porządki. Niedawno poszła w ruch garderoba gwiazdora "Klanu". 

Jacek Borkowski i Jolanta biorą ślub kościelny
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/EAST NEWS

Jacek Borkowski to aktor, któremu sporą popularność przyniosła rola Piotra Rafalskiego w serialu "Klan". O 64-latku głośno jest także ze względu na jego bujne życie uczuciowe. Aktor ma za sobą trzy małżeństwa. Owocem drugiego związku jest córka Karolina Borkowska, która kiedyś grała w "Na dobre i na złe". Z kolei z ostatnią żoną, Magdaleną Gotowiecką, gwiazdor "Klanu" doczekał się dwojga dzieci. Kobieta zmarła w styczniu 2016 roku na białaczkę. Potem aktor związał się z Pauliną Koziejowską, ale pomimo zapewnień o tętniącym uczuciu relacja szybko się zakończyła, a jakiś czas później prezenterka została partnerką Macieja Orłosia.

Redakcja poleca

Jacek Borkowski i Jolanta Popławska planują ślub kościelny 

Obecnie Jacek Borkowski jest szczęśliwy u boku Jolanty Popławskiej, atrakcyjnej pani radiolog z Krakowa. W sierpniu zeszłego roku aktor poinformował o zaręczynach, a cztery miesiące później było już po ślubie cywilnym. Para pobrała się tuż przed Bożym Narodzeniem w podwarszawskim Radzyminie. 

Obecnie Jacek Borkowski i Jolanta Popławka przygotowują się do ceremonii przed ołtarzem. Dla wybranki aktora będzie to pierwszy ślub kościelny w życiu, a dla gwiazdora "Klanu" już drugi. Związek aktora z Elżbietą Jasińską zakończył się stwierdzeniem nieważności małżeństwa.

Ślub Jacka Borkowskiego i Jolanty Popławskiej zaplanowana jest na 22 czerwca 2024 roku w Kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Józefa Oblubieńca w Warszawie. Świadkiem od strony aktora ponownie będzie jego syn, Jacek junior. 

Nowa żona Jacka Borkowskiego już rządzi w domu  

Jacek Borkowski już miał okazję poczuć rządy świeżo upieczonej małżonki. W pierwszej kolejności Jolanta wzięła się za uporządkowanie jego garderoby, w której wyraźnie brakowało kobiecej ręki. W ruch poszły stare i niemodne ubrania oraz smutna czerń. 

- Poza tym wyrzuciłam mu większość rzeczy, bo było za dużo czerni. To zamiłowanie do czarnego koloru wynikało z lenistwa i wygody, bo Jacek, ubierając się, nie musiał się zastanawiać, co do czego pasuje. Ja nie znoszę czarnego koloru, więc się pojawiły nowe, kolorowe swetry. Etap czarnych rzeczy zamknęłam, zatrzaskując kubeł na śmieci - powiedziała ukochana Jacka Borkowskiego w rozmowie z "Faktem". 

Nie przegap