0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Wioletka z „Rancza” powiększy rodzinę? Mówi o trzecim dziecku

2 min. czytania
21.03.2024 14:57

Magdalena Waligórska ma już dwoje dzieci. Czy uwielbiana przez widzów Wioletka z „Rancza” chciałaby powiększyć rodzinę?

Wioletka z „Rancza” powiększy rodzinę? Magdalena Waligórska o trzecim dziecku
fot. Artur BARBAROWSKI/East News

Widzowie pokochali Magdalenę Waligórską w roli Wioletki w „ Ranczu”. Serial TVP nadal cieszy się dużą popularnością, mimo że ostatni premierowy odcinek wyemitowano w 2016 roku. Aktorka gra obecnie w teatrach, ale na brak zajęć nie może narzekać. Wraz z mężem Mateuszem Lisieckim doczekała się dwojga dzieci. Jakie plany wobec rodziny ma Magdalena Waligórska?

Magdalena Waligórska myśli o trzecim dziecku?

W ostatnim czasie aktorka znana z „Rancza” coraz rzadziej bywała w domu. Z tego powodu postanowiła nieco bardziej skupić się na rodzinie. Magdalena Waligórska przyznała w rozmowie z „Rewią”, że dużo pracowała w teatrze z mężem Mateuszem Lisieckim, który też jest aktorem.

Redakcja poleca

– Oboje z Mateuszem sporo gramy, ale ostatnie dwa lata to było dla mnie istne szaleństwo. W domu byłam gościem – powiedziała serialowa Wioletka z „Rancza”.

Aktorka wyjawiła, że już od dłuższego czasu zastanawiała się nad powiększeniem rodziny. Sama jest jedynaczką, ale zauważyła z czasem, że model dużej rodziny daje korzyści.

Nieraz zastanawialiśmy się nad trzecim dzieckiem. Mateusz jest z bardzo dużej rodziny, ja jestem jedynaczką i widzę, że ten pierwszy model jest lepszy – przyznała Magdalena Waligórska w wywiadzie z „Rewią”.

Czy Magdalena Waligórska zdecyduje się na powiększenie rodziny?

Magdalena Waligórska w jednej z ostatnich sztuk zagrała postać, która marzy o dziecku. To mocno wpłynęło nie tylko na aktorkę, ale też na jej męża. Doświadczenia serialowej Wioletki z „Rancza” spowodowały ponowienie dyskusji na temat powiększenia rodziny.

– Na fali przedstawienia, w naszym domu też wróciły na ten temat dywagacje. Ponieważ ostatnio postanowiłam nieco zwolnić tempo, kto wie, czy nie zdecydujemy się na kolejne zmiany – rozważała Magdalena Waligórska.

Nie przegap