„The Real Housewives Warszawa” to zwykły gniot? Widzowie grzmią: „Kwoki siedzą i gdaczą”
6 września na antenie Polsatu miała miejsce premiera programu „The Real Housewives Warszawa”. Edward Miszczak postanowił przenieść znany i lubiany w świecie format na polskie podwórko. Zaledwie dzień po premierze okazało się, że rodzima wersja show wcale nie przekonuje widzów.
Edward Miszczak wciąż rewolucjonizuje Polsat. Czy na lepsze, okaże się zapewne, gdy w telewizji pojawią się wszystkie programy z jesiennej ramówki. Jakiś czas temu premierę miała odświeżona wersja hitowego formatu „ Nasz nowy dom”, którego stery przejęła Elżbieta Romanowska. Gwiazda serialu „Ranczo” została obsadzona w roli prowadzącej po głośnym zwolnieniu Katarzyny Dowbor.
Choć sam Miszczak jeszcze do niedawna opiewał Elę tak pięknie, jak tylko mógł, fani programu dość krytycznie podeszli do premierowego odcinka z jej udziałem. Potem okazało się jeszcze, że produkcja zmieniła swoje logo i czołówkę, a nowe wersje nie przypadły widzom do gustu.
Zdaje się, że po rewolucjach nowego dyrektora Polsatu, widzowie stacji stali się bardziej srodzy wobec oferty programowej. O tym przekonała się również Doda, której program został spiorunowany negatywnymi opiniami. Artystka zdążyła odpowiedzieć na krytykę, przyznając niezadowolonym, że „nie jest majonezem”, więc nie każdemu musi podobać się jej show.
„The Real Housewives Warszawa” pod ostrzałem widzów. Byli bezlitośni
Wszystko wskazuje na to, że „działa” widzów skierowały się właśnie na „The Real Housewives Warszawa”, które poprowadził Krzysztof Ibisz. Format, który opowiada o pławiących się w luksusach warszawskich kobietach sukcesu, widocznie nie przypadł do gustu publice. Po premierze pierwszego odcinka w sieci wylało się morze krytyki.
„Żony Warszawy” pojawiły się na antenie Polsatu w środę 6 września. Internauci jednak nie zostawili na uczestniczkach show suchej nitki. Kobietom zarzucono, że nie potrafią się poprawnie wysłowić, są materialistkami, a sam format jest dla Polsatu zwykłym „strzałem w kolano”.
„@polsatofficial strzał w kolano. Tragedia… »Żony Hollywood« były przynajmniej śmieszne a tu brzydkie pozbawione gustu, klasy baby, które tylko się obgadują”; „Okropny program, żałosne towarzystwo. Tylko ta Ania pocieszna, mimo że sepleni, a ta Sara tragedia – wiecznie nabzdyczona. Magda ma swój świat rozwoju osobistego, a ta Basia mimoza, że szok”; „Przecież te kobiety ledwo potrafią się wysłowić”; „Tragedia. Bogate paniusie zawistne materialistki”; „Zmęczyłam się tym programem” – czytamy w komentarzach.
- Arnold Schwarzenegger mógł zginąć na stole operacyjnym: „Lekarze popełnili błąd”
- Przebrana za Barbie Maryla Rodowicz gorzko o dzieciństwie. "Miałam tylko misia"
- Michał Wiśniewski w żałobie. „Bardzo młodo odszedł”
Rolnik szuka żony: najbardziej kontrowersyjni uczestnicy. Widzowie żyli tymi skandalami [GALERIA]
Tu się dzieje
