0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Trwa śledztwo w sprawie śmierci Grzegorza Blocha. Podano wyniki sekcji zwłok

2 min. czytania
03.07.2024 10:57

Grzegorz Bloch nie żyje. Po śmierci znanego stylisty gwiazd prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie. Po kilku dniach podano wyniki sekcji zwłok 53-latka, która wykazała masywne zmiany w płucach.

Grzegorz Bloch
fot. Instagram (@grzegorz.bloch.stylista)

Nie żyje Grzegorz Bloch. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci stylisty

Grzegorz Bloch nie żyje. Informacja o śmierci stylisty gwiazd pojawiła się w mediach 25 czerwca. O odejściu znanego w polskim show-biznesie 53-latka poinformowała rodzina. „Z wielkim żalem chcielibyśmy poinformować, że odszedł wspaniały człowiek, Syn, Tata, Brat, Przyjaciel wielu osób. Pogrążona w żalu rodzina i przyjaciele. Dziękujemy wszystkim za słowach otuchy i wsparcie” - napisała na Facebooku siostra pracującego przy wielu pokazach i sesjach modowych stylisty. Krótko po śmierci Grzegorza Blocha prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie. Po kilku dniach w sieci opublikowano wyniki sekcji zwłok mężczyzny.

Redakcja poleca

Zmarł Grzegorz Bloch. Prokuratura podała wyniki sekcji zwłok znanego stylisty

Rodzina i przyjaciele Grzegorza Blocha nie zdradzili, co było przyczyną jego śmierci. Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie na łamach Faktu przekazał, że mogło dojść do nieumyślnego spowodowania śmierci Grzegorza Blocha. W związku z tym powołano zespół biegłych z ZMS WUM w Warszawie, który wykonał sekcję zwłok zmarłego. Plejadzie udało się dotrzeć do nowych informacji w sprawie śmierci Grzegorza Blocha. - Sekcja wykazała m.in. masywne zmiany w płucach. Taki jest wstępny protokół otwarcia. Teraz czekamy na opinię lekarza biegłego, z której może nam wyjść zupełnie coś innego, co będzie skutkowało zmianą kwalifikacji prawnej - powiedział w rozmowie z portalem rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Antoni Skiba.

W przeciągu kilku tygodni mamy dowiedzieć się, czy mamy do czynienia z obiciem płuca, zachłyśnięciem czy sepsą. - Mamy masywne zmiany w płucach, czyli coś w tym przypadku nie pracowało. Na tym etapie jesteśmy uzależnieni od tego, co wyjdzie nam z opinii biegłego i jaką wskaże on przyczynę zgonu. Biorąc pod uwagę to, że mamy okres wakacyjny i mniejszą obsadę w zakładzie medycyny sądowej, pojawi się ona za jakieś dwa miesiące. Jeśli będzie taka konieczność, do tego czasu przesłuchani zostaną świadkowie, członkowie rodziny i lekarze. Rozpatrywane będą także dodatkowe zawiadomienia i zastrzeżenia, jeśli takie się pojawią - dowiadujemy się od rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Redakcja poleca

Wszczęcie śledztwa w sprawie śmierci Grzegorza Blocha to standardowa procedura stosowana w wypadkach, gdy nie jest znana przyczyna zgonu. - Prokuratura Rejonowa Warszawa Ochota dostała informację ze szpitala, że doszło do zgonu - wskazano okoliczności, które być może uzasadniały dla pani prokurator podjęcie czynności zmierzających do wszczęcia śledztwa. Śmierć nie nastąpiła w wyniku samobójstwa, zabójstwa i nieszczęśliwego wypadku, dlatego przyjęto wstępną kwalifikację postępowania jako nieumyślne spowodowanie śmierci drugiej osoby i podjęto czynności ściśle protokolarne. To pozwoliło m.in. na zlecenie sekcji zwłok i przesłuchanie świadków - wytłumaczył w Plejadzie Piotr Antoni Skiba.

Źródło: Radio ZET/Fakt/Plejada

Nie przegap