Radosław Majdan żałuje ślubu z Dodą? „To niezręczne. Byłem niedojrzały”
Radosław Majdan zdradził, czy żałuje decyzji o ślubie z Dodą. Mąż Małgorzaty Rozenek wypowiedział się na temat byłych partnerek. Ujawnił też, jak reaguje na przytyki drugiej żony.
Radosław Majdan tworzy obecnie szczęśliwy związek z Małgorzatą Rozenek. Kiedy spotkał na swojej drodze gwiazdę TVN, piłkarz był już po dwóch rozwodach. Niewielu pamięta, że jego pierwszą żoną była projektantka mody Sylwia Koperkiewicz. Później sportowiec wziął ślub z Dodą. Ich medialny związek śledziła cała Polska. Jeszcze głośniej było o ich rozwodzie. Od tego czasu mija już 15 lat, a byli partnerzy wciąż przerzucają się złośliwościami. Majdan uważa, że robi to o wiele rzadziej, niż jego była partnerka. Zdaniem gwiazdora to Doda „ obrzuca ludzi błotem”. W jednym z wywiadów zasugerował też, że piosenkarka sama rujnuje sobie życie „z premedytacją stalkera”, wypowiadając się na jego temat.
Radosław Majdan wspomina małżeństwo z Dodą. Żałuje ślubu?
Ostatnio Radosław Majdan udzielił wywiadu dziennikarzowi Pudelka i powrócił wspomnieniami do związku z Dodą. Czy żałuje ślubu z wokalistką? Piłkarz przyznał, że kiedy podejmował decyzję o oświadczynach, chyba nie był do końca gotowy na takie zobowiązanie.
- Tego nie można żałować. To jest po prostu coś, co wydaje ci się... Mój pierwszy ślub... Generalnie byłem niedojrzały i nie mogę tego żałować. Bo to, co się wydarza w naszym życiu, powoduje, że później jesteśmy tacy, jacy jesteśmy. To jest tzw. bagaż doświadczeń, to są historie z naszego życia, proza życia, która później nas gdzieś tworzy, kreuje. Czasami na nowo, czasami potrafimy docenić to, co mamy w życiu poprzez pryzmat tego, co przeżyliśmy - stwierdził.
Sportowiec przekonuje, że jego życie dzieli się na poszczególne etapy, które wyznaczały konkretne związki i okres bycia szalonym singlem. - Moje życie to są etapy. Miałem jeden etap, potem drugi, później mogłem sobie szaleć, bo byłem sam po kolejnym rozwodzie. A teraz mam rodzinę i jestem ustatkowany, spokojny, mam dzieci i czerpię z tego niewiarygodnie dużą przyjemność. Ale też pewnie dlatego, że jestem dojrzały, bo przeżyłem okres szaleństw - wyznał.
- Zmierzałem w to miejsce, w którym dzisiaj jestem. Żeby mieć szczęśliwą, kochającą rodzinę, żeby mieć dziecko. Jestem strasznie szczęśliwy i nie mogę powiedzieć, że czegoś żałuję. Gdyby coś wcześniej by się w moim życiu nie wydarzyło, to nie wiem, jakby się ono później potoczyło. (...) Z racji wieku, bo mam już 51 lat, to oszacowanie i docenienie sytuacji jest również dużą wartością - podkreślił.
Tak Radosław Majdan reaguje na przytyki Dody. „To obciachowe”
W dalszej części wywiadu dla Pudelka piłkarz odniósł się do złośliwych komentarzy Dody, która raz na jakiś czas wbija szpilę swojemu byłemu partnerowi. O związku z Radosławem Majdanem opowiedziała między innymi w show „12 kroków do miłości” Polsatu. - To jest takie niezręczne i obciachowe - westchnął, po czym przypomniał, że rozwiedli się 15 lat temu.
- Moja pierwsza żona mówi o mnie bardzo miło w przeciwieństwie do drugiej. Ja przez 15 lat naprawdę starałem się o tym nie mówić, nie wspominać, bo skoro ona zajmowała tę przestrzeń w mediach, to zostawiłem to jej. Niech tak zostanie. Jakiś czas temu powiedziałem, co na ten temat myślę, ale nie chcę do tego wracać, bo jeżeli jesteś szczęśliwy, żyjesz tak, jak chciałeś żyć, to nie wracasz do przeszłości, nie rozdrapujesz, nie wywlekasz. Ludzie, którzy to robią... Coś za tym idzie - udzielił wymijającego komentarza.
- Polsat zrezygnuje z kabaretów? Z TVP zniknęły za rządów Jacka Kurskiego
- Kinga Rusin usłyszała wyrok. To nie koniec jej walki z myśliwymi
- KRRiT nie ukarze TVP za aktora w "Wiadomościach". Karę otrzymały za to "Fakty" TVN
Rozenek relacjonuje pierwszy dzień Henia w przedszkolu. Majdan prawie zemdlał
Tu się dzieje
