0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Monika Luft o kulisach pracy w TVP. To myśli o Holeckiej i Rachoniu

2 min. czytania
01.12.2023 09:28

Monika Luft pracę w TVP zaczęła na początku lat 2000. Jak wtedy wyglądało dziennikarstwo na Woronicza? Zdaniem dziennikarki, niewiele różniło się od dzisiejszego.

Monika Luft o kulisach pracy w TVP. To myśli o Holeckiej i Rachoniu
fot. Jan KUCHARZYK/East News

Monika Luft swoją dziennikarską przygodę rozpoczęła w Hiszpanii, bowiem jest absolwentką iberystyki i doskonale posługuje się językiem hiszpańskim. Po powrocie do Polski zatrudniła się w TVP, w którym przez kilka lat prowadziła śniadaniówkę. Wtedy jeszcze poranne pasmo nie nazywało się „Pytanie na Śniadanie” a „Kawa czy herbata”. Choć Luft lata temu zrezygnowała z życia na rozrywkowym świeczniku, to pozwala sobie na porównanie telewizji z dzisiaj i okresu, kiedy sama pracowała na Woronicza.

Zobacz też:  Wstydliwy sekret Holeckiej ujawniony. Wygadał się dawny znajomy

Monika Luft o standardach pracy w TVP. Nigdy nie było dobrze

Monika Luft nie uważa, by krajowa telewizja publiczna kiedykolwiek była na odpowiednim poziomie. Dziennikarka twierdzi, że TVP zawsze sprzyjało partii rządzącej i nie zauważyła, by w przeciągu ostatnich ośmiu lat doszło do czegoś, co wcześniej nie miało miejsca.

- Standardy w TVP nigdy nie były takie, jakbym sobie życzyła. Nie mam poczucia, że przez ostatnich osiem lat coś tam diametralnie się zmieniło. Owszem, media publiczne informowały o rzeczywistości z punktu widzenia bliskiego partii rządzącej, ale – raz jeszcze podkreślę – tak było zawsze. Poprzednio Telewizja Polska ukochała sobie Donalda Tuska, a wcześniej – Aleksandra Kwaśniewskiego. Ja to pamiętam. Inni może nie. Albo udają, że nie – powiedziała Moniaka Luft w rozmowie z Onetem.

Redakcja poleca

A co z charakterystyczną dla TVP ostatnich ośmiu lat nagonką na osoby LGBT+? Luft uważa, że przed laty dyskusji o tego typu sprawach po prostu nie było.

- W poprzednich latach ten temat nie był podejmowany. W żadnych mediach nie mówiło się za dużo o tej społeczności. Jestem akurat zdania, że do każdego należy podchodzić z szacunkiem (…). Niedawno w "Gazecie Wyborczej" kilkumilionową rzeszę ludzi głosujących na PiS nazwano "małpoludzią czeredą". Na Boga! To mają być standardy? Mówiąc o jakichkolwiek problemach, należy odwoływać się do faktów, a nie emocji – powiedziała Monika Luft.

Danuta Holecka i Michał Rachoń najbardziej kontrowersyjnymi pracownikami TVP

Dziennikarz Onetu zadał pytanie o to, czy Luft również skłania się ku stwierdzeniu, że osoby takie jak Danuta Holecka czy Michał Rachoń nie zasługują na miano dziennikarzy. Była gwiazda TVP ma na ten temat ugruntowaną już opinię.

Redakcja poleca

- Jeśli tak, to na miano dziennikarzy nie zasługują również osoby związane z TVN-em. W zasadzie jestem zwolenniczką mówienia raczej o pracownikach mediów. Można się z nimi zgadzać lub nie. Można ich lubić lub nie. Ale nie zmienia to faktu, że jedni i drudzy pracują w mediach. Powiedzmy sobie szczerze, tzw. obiektywne dziennikarstwo jest w odwrocie. Zwycięża dziennikarstwo zaangażowane – stwierdziła Monika Luft.

Źródło: Radio ZET/Onet 

Nie przegap
Jakie wykształcenie mają gwiazdy TVP? Oto, co studiowali Holecka czy Norbi
15 Zobacz galerię
fot. Mateusz Jagielski/East News