Milionerka Łukomska-Pyżalska rozwodzi się z mężem. Co z ich pieniędzmi?
Izabella Łukomska-Pyżalska wniosła o rozwód z Jakubem Pyżalskim. Była modelka i prezeska Warty Poznań oskarżyła męża o stosowanie przemocy. Kobieta miała założyć milionerowi „niebieską kartę”. Wyznaczono datę ich pierwszej rozprawy.
Izabella Łukomska-Pyżalska kilka miesięcy temu wniosła o rozwód z Jakubem Pyżalskim. Małżeństwo milionerów długo uchodziło za ideał – para doczekała się szóstki dzieci oraz prowadziła bardzo dochodowe biznesy. Opinia ta legła w gruzach, gdy była modelka i prezeska Warty Poznań oskarżyła partnera o zachowania przemocowe. Z jej relacji wynikało, że Pyżalski miał być osobą wybuchową i niepanującą nad emocjami.
Izabella Łukomska-Pyżalska rozwodzi się z mężem
- Żyłam w ciągłym strachu przed moim mężem i jego wybuchami złości, agresji i przemocy. To był także bezpośredni powód, dla którego mojemu małżonkowi została założona „niebieska karta”. W końcu znalazłam w sobie odwagę, aby opuścić dom, w którym nie mogłam czuć się bezpiecznie – napisała Łukomska-Pyżalska na Instagramie.
W publiczny konflikt milionerki z małżonkiem włączył się nawet jeden z synów, który przyznał, że matka robi wszystko, aby odsunąć ojca od pieniędzy. Przypomnijmy, że poznańscy przedsiębiorcy od lat kierują kilkoma spółkami deweloperskimi, a w 2013 roku Forbes szacował majątek Łukomskiej-Pyżalskiej na 16 milionów złotych. Wtedy też milionerka znalazła się na liście 100 najbogatszych Polek.
Zobacz też: Quiz. Te piosenki podbijają każdą biesiadę. Jak dobrze pamiętasz te tytuły?
Znamy datę pierwszej rozprawy Pyżalskich
Pudelek donosi, że Izabella wniosła o rozwód jeszcze w grudniu 2022 roku. Małżonkowie wciąż jednak czekają na pierwszą rozprawę, a „Fakt” dotarł do bardziej szczegółowych informacji na ten temat. Dziennikarze dotarli do terminu pierwszego spotkania.
„Pierwsza rozprawa została bowiem wyznaczona na 10 stycznia 2024 roku. Czas między złożeniem papierów rozwodowych a początkiem procesu jest wyjątkowo długi, nawet jak na mocno obłożony sprawami poznański sąd” – czytamy na łamach „Faktu”. Nie wyjaśniono jednak, co było powodem tak dużej opieszałości instytucji. Pudelek podaje, że Pyżalscy mogli zostać skierowani na mediacje. Nie wiadomo również, jak potoczą się losy ich pokaźnego majątku.
Źródło: Radio ZET/pudelek.pl/fakt.pl
- Norbi gorzko o decyzji TVP ws. „Koła fortuny”. Wiadomo, czym się teraz zajmie
- Wpadka w „Szkle kontaktowym”. Tomasz Sianecki musiał przepraszać na wizji
- Iwona Pavlović o przyszłości „Tańca z Gwiazdami”. Mają czas do końca roku
Oto najkrótsze małżeństwa gwiazd. Rekordziści wytrzymali razem 55 godzin
Tu się dzieje
