Syn Izabelli Łukomskiej-Pyżalskiej broni ojca: „Poznała innego mężczyznę, do którego lata do Dubaju”
W sobotę media obiegła informacja o rozwodzie Izabelli Łukomskiej-Pyżalskiej. Była modelka oskarżyła męża o przemoc, z czym nie zgadza się jedno z szóstki dzieci pary. Igor Pyżalski publicznie skrytykował zachowanie matki. „Nie odczułem, aby mama była nieszczęśliwa”.
Izabella Łukomska-Pyżalska to jedna z naczelnych polskich bizneswoman, które swoją karierę rozpoczęły na wybiegach pokazów mody. Celebrytka ma na swoim koncie nawet okładkę dla „Playboya”, a dużą rozpoznawalność przyniosła jej funkcja prezeski klubu piłkarskiego Warta Poznań.
Kobieta przez kilka lat tworzyła wzorowe małżeństwo z Jakubem Pyżalskim, z którym doczekała się aż szóstki dzieci. Amelia, Igor, Anastazja, Aurelia, Borys i Ernest nieraz gościli na profilach w mediach społecznościowych swoich rodziców, którzy regularnie chwalili się w sieci luksusowymi wakacjami.
Izabela Łukomska-Pyżalska bierze rozwód
Prędko okazało się jednak, że estetyczne życie pokazywane na Instagramie zdecydowanie odbiega od pojęcia ideału. Media obiegła właśnie informacja o tym, że para dobrze sytuowanych poznańskich przedsiębiorców jest w trakcie rozwodu. Informację o rozstaniu podał opinii publicznej sam Pyżalski, lecz prawdziwą furorę w sieci wywołało oświadczenie jego żony, która ogłosiła, że w ich życiu rodzinnym obecna była przemoc.
- Żyłam w ciągłym strachu przed moim mężem i jego wybuchami złości, agresji i przemocy. To był także bezpośredni powód, dla którego mojemu małżonkowi została założona niebieska karta. W końcu znalazłam w sobie odwagę, aby opuścić dom, w którym nie mogłam czuć się bezpiecznie – przyznała na Instagramie.
Celebrytka zaznaczyła także, że źródłem problemów w spółce deweloperskiej Pyżalskich (wobec której ma być prowadzone postępowanie upadłościowe) miał być jej mąż, który działał ponoć na niekorzyść kobiety.
Syn Łukomskiej-Pyżalskiej oskarża ją o kłamstwo? Padły mocne słowa
Co ciekawe jednak, pod głośnym oświadczeniem Izabelli pojawił się niedawno komentarz jednego z jej synów, który publicznie stanął po stronie ojca. Igor Pyżalski zarzucił matce, że robi ona wszystko, aby odsunąć jego ojca od pieniędzy, a dodatkowo wypomniał jej stosowanie przemocy fizycznej na nim i jego rodzeństwie. Zdaniem nastolatka kobieta zdążyła również znaleźć sobie nowego partnera, do którego regularnie lata do Dubaju.
- Chcę tylko powiedzieć, jak ta sprawa wygląda z mojej strony. Na początek chcę oznajmić, że mój tata nigdy nie użył przemocy wobec mamy ani żadnego członka rodziny, jeśli już to używała go mama w stosunku do mnie i mojego rodzeństwa. I z mojej perspektywy to wygląda tak, że moja mama po prostu poznała innego mężczyznę, do którego lata do Dubaju i on jej doradza, aby zabrać tacie cały majątek, dla przykładu: tata kupił mojej najstarszej siostrze samochód porsche 911, którym miała jeździć po zrobieniu prawa jazdy, natomiast mama zabrała ten samochód razem wszystkimi innymi, jakie posiadał tata. Zabrała mu również firmę, którą tata prowadził kilkanaście lat. Jedyną osobą, przez którą prawdopodobnie firma upadnie, jest moja mama. Nadal ją kocham, ale nie rozumiem jej zachowania i stwierdzenia, że żyła w strachu, ponieważ ja cały ten żyłem razem z moimi rodzicami i nie odczułem, aby mama była nieszczęśliwa – czytamy w komentarzu.
Wpis chłopca szybko doczekał się interwencji ze strony samej Izabelli, której zdaniem, za słowami syna stał sam Jakub Pyżalski.
- Igorek, nie pozwalaj Tacie pisać ze swojego konta – napisała.
- To może mam nagrywać głosówki – odpowiedział ironicznie junior.
Polskie gwiazdy, które ujawniły, że doświadczyły przemocy [GALERIA]
RadioZET.pl
Tu się dzieje
