Dramat Joanny Opozdy. Nie tak wyobrażała sobie rozwód z Antkiem Królikowskim
Joanna Opozda usłyszała smutne wieści o rozwodzie z Antkiem Królikowskim. Aktorka ma być załamana i rozważa zmianę pozwu. To, co usłyszała na temat sądowej batalii, zmieniło też jej podejście do poszukiwania nowej miłości.
Joanna Opozda i Antek Królikowski, choć rozstali się już jakiś czas temu, formalnie nadal pozostają małżeństwem. Para wciąż czeka na pierwszą rozprawę rozwodową. Okazuje się jednak, że opieszałość sądu nie będzie największym problemem aktorki. Skłócona z Królikowskim Opozda złożyła pozew z orzekaniem o winie męża. To, co ostatnio usłyszała, wyraźnie odebrało jej wolę walki. Czy kontrowersyjnemu aktorowi się upiecze?
Smutne wieści o rozwodzie Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego. „To ją załamało”
Sądowa batalia aktorów miała być zaciętą walką o sprawiedliwość. Wplątany w liczne skandale Królikowski mógłby stracić prawa rodzicielskie. Gwiazdor nie płacił alimentów. Po aferze z prowadzeniem samochodu pod wpływem środków odurzających i zatrzymaniu przez policję w końcu usłyszał zarzuty. Teraz grożą mu nawet dwa lata odsiadki.
Niestety aktor z pewnością próbowałby udowodnić, że nie tylko on jest winny rozpadowi małżeństwa. Proces mógłby trwać wieki, a na to Opozda nie ma siły. - Joannę poinformowano, że jeśli będzie chciała udowodnić w sądzie winę Antka, sprawa będzie ciągnąć się latami. To ją załamało. Chciałaby wszystko jak najszybciej zakończyć, więc zamierza zrezygnować z orzekania o winie - miało przekazać źródło z otoczenia pary w rozmowie z Super Expressem.
Smutne informacje o rozwodzie ponoć całkowicie zmieniły podejście aktorki do jej codzienności. Joanna do tej pory podkreślała, że nie ma czasu na randki i skupia się na wychowywaniu jej syna, Vincenta. - Na tę chwilę nie mam czasu żadne randki. Nie, naprawdę, jestem tak skupiona na rodzicielstwie. Wykańczam dom, jestem skupiona na pracy, mam masę spraw niekoniecznie przyjemnych, bo różne to są rzeczy, z którymi się mierzę na co dzień. Więc nie mam czasu nawet na to, żeby sobie randkować - mówiła.
Wszystko zmieniło się, gdy dotarło do niej, że przez rozwód z Królikowskim może zmarnować sobie życie. - Kiedy dowiedziała się, że rozwód może trwać nawet 10 lat, stwierdziła, że nie ma tyle czasu, bo chciałaby zacząć układać sobie życie i zacząć normalnie żyć - miał powiedzieć informator SE.
Wkrótce Joanna została przyłapana na gorącej randce w klubie. Nowy adorator aktorki nie odstępował jej na krok. Skradł jej wiele pocałunków i nosił na rękach jak prawdziwą księżniczkę. Wydaje się więc, że zamknięcie rozdziału smutnego związku z Królikowskim będzie dla Opozdy szansą na to, by znowu odnaleźć szczęście.
Wszystkie afery Antka Królikowskiego – zdrada, skandale i problemy z prawem
Tu się dzieje
