slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Książę Harry zmuszony do odejścia z akcji charytatywnej. Chodzi o gwałt i tortury

4 min. czytania
29.01.2024 13:43

Książę Harry został zmuszony opuścić zarząd organizacji charytatywnej African Parks. Wszystko przez zarzuty związane z gwałtem i torturami.

Książę Harry
fot. Marcin Nowak/REPORTER/East News
slot: billboard
slot: billboard

Książę Harry został wezwany do opuszczenia zarządu afrykańskiej organizacji charytatywnej African Parks. Pojawiły się bowiem oskarżenia o poważne przestępstwa w tym o zbrodnię na tle seksualnym. 

Książę Harry na czele organizacji oskarżanej o gwałt i tortury

O tym, że  brytyjska rodzina królewska włącza się w różnego rodzaju akcje charytatywne, wiadomo nie od dziś. Nie inaczej jest w przypadku księcia Harry'ego. Mąż Maghan Markle jest między innymi członkiem rady nadzorczej ekologicznej organizacji pozarządowej African Parks, założonej w 2000 roku z siedzibą w Johannesburgu w Republice Południowej Afryki.

Jak podaje Mirror, śledztwo w tej sprawie ujawniło, że obrońcy praw człowieka namawiali księcia Sussex do ustąpienia z zarządu African Parks. Mowa o usunięciu się z fotela członka zarządu na czas dochodzenia. Chodzi o zarzuty, wedłgu których ekolodzy z organizacji "gwałcili i znęcali się nad rdzenną ludnością w dorzeczu Konga".

Redakcja poleca

Z tego powodu londyńska organizacja praw człowieka Survival International, podała, że w maju zeszłego roku napisała do księcia Harry'ego. Członkowie Baka byli bowiem "brutalnie wykorzystywani przez uzbrojonych strażników zatrudnionych przez tę organizację charytatywną", gdy syn króla Karola III był prezesem African Parks.

Według The Guardian beneficjenci organizacji również oznajmiali Harry'emu, o tym, co robią pracownicy African Parks. Eyaya - przedstawiciel Baka, między innymi poinformował, że eko-strażnicy powstrzymują rdzenną ludność przed wejściem do lasu. - Chciałbym, aby ktoś przysłał tutaj tych wszystkich ludzi, usłyszał, jak to jest. Chcę, żeby usłyszała to osoba, która stoi na czele eko-strażników i wydaje im rozkazy. Teraz w lesie są tylko tortury - przekonywał mężczyzna na nagraniu.

Redakcja poleca

Książę Harry miał odpowiedzieć na list i nagranie wideo w ciągu dwóch tygodni od otrzymania informacji od działaczy akcji charytatywnej. Obiecał przekazać skargi odpowiednim osobom między innymi dyrektorowi naczelnemu - Peterowi Fearnheadowi. Jest on znanym działaczem na rzecz ochrony przyrody z Zimbabwe, który był gościem na ślubie księcia Harry'ego i Markle w 2018 roku.
Jednak osoby, które otrzymał odpowiedź od księcia Sussexu są rozczarowane. Fiore Longo z Survival International, skomentowała sprawę. - On [Harry - przyp. red.] powiedział, że potraktował to poważnie, ale nie przyniosło to zmiany, na którą liczyliśmy. Potem, z wielkim rozczarowaniem, dowiedzieliśmy się, że Harry dołączył do zarządu - powiedziała działaczka.

Z tego powodu członkowie Survival International nawołują księcia Harry'ego, który był prezesem organizacji przez sześć lat, aby ustąpił z zarządu. Dołączył do rady w roku 2023. - Mamy nadzieję, że jego ustąpienie ze stanowiska w zarządzie będzie jasnym sygnałem dla tej organizacji, że łamanie praw człowieka w imię ochrony przyrody nie jest już tolerowane - dodała Longo.

Redakcja poleca

African Parks: pracownicy organizacji dobroczynnej popełniali przestępstwa

Dochodzenie w tej sprawie opublikowano przez "Mail". Strażnicy African Parks znęcali się nad przedstawicielami Baka. Według ustaleń dziennikarzy jedna z kobiet twierdzi, że trzy lata temu została zgwałcona przez strażnika, a po wewnętrznym dochodzeniu jej napastnik został zwolniony i skazany jedynie na dwa miesiące więzienia.

Z kolei jeden z mężczyzn deklaruje, że był "torturowany i bity". Strażnicy przyłapali go na zbieraniu miodu dla swojej rodziny i postanowili go ukarać. Członkowie stowarzyszenia African Parks stwierdzili, że mają "zero tolerancji" dla nadużyć i są "świadomi poważnych zarzutów".

Redakcja poleca

- Jesteśmy świadomi poważnych zarzutów dotyczących łamania praw człowieka przez obrońców środowiska wobec lokalnej ludności mieszkającej w sąsiedztwie Parku Narodowego Odzala-Kokoua w Republice Konga, które niedawno przykuły uwagę mediów. Dowiedzieliśmy się o tych zarzutach w zeszłym roku za pośrednictwem członka zarządu, który otrzymał list od Survival International - przekazano w oświadczeniu.

- Natychmiast wszczęliśmy dochodzenie za pośrednictwem zewnętrznej firmy prawniczej na podstawie dostępnych nam informacji, wzywając jednocześnie Survival International do przedstawienia wszelkich posiadanych faktów. To smutne, że zdecydowali się nie współpracować pomimo wielokrotnych próśb i ciągłym zwracaniu się do nich ich o pomoc - podsumowano. Przedstawiciele księcia Harry'ego, milczą w tej sprawie.

Jeśli jesteś osobą dotkniętą przemocą seksualną, możesz zwrócić się o pomoc pod podane niżej numery telefonów:

  • Ogólnopolski Telefon Dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia” - tel. 800 120 002 - telefon pracuje całodobowo
  • Poradnia Telefoniczna „Niebieskiej Linii” - tel. 22 668 70 00 (poniedziałek – piątek od 12:00 do 18:00)
  • Policyjny Telefon Zaufania ds. Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie - tel. 800 120 226 (poniedziałek-piątek, od 9:30-15:30, połączenie bezpłatne)
  • Całodobowy telefon dla kobiet doświadczających przemocy - tel. 600 070 717 (codziennie / całodobowo)
  • Telefon zaufania –  Centrum Praw Kobiet - 22 621 35 37 (czwartki od 12:00 do 18:00 telefoniczny dyżur prawny)
  • Telefon Interwencyjny – Centrum Praw Kobiet - 600 070 717 - całodobowy
  • Telefon zaufania dla osób dotkniętych przemocą seksualną w Kościele - 800 280 900
  • Telefon wsparcia działa we wtorki w godzinach 19:00-22:00

Źródło: Radio ZET/Mirror/The Guardian/Mail

Nie przegap
slot: leaderboard_pod_art