Obserwuj w Google News

Sąsiedzi nie lubią Meghan i Harry'ego. "Nie szanują starszych" i są "okrutni"

3 min. czytania
06.12.2023 14:36

Okazuje się, że sąsiedzi Meghan Markle i księcia Harry'ego nie przepadają za książęcą parą. Powodem ma być ich stosunek do brytyjskiej rodziny królewskiej.

Meghan Markle, książę Harry
fot. Backgrid/East News

Popularność księcia Harry'ego i Meghan Markle w Montecito, gdzie para mieszka, słabnie. Wszystko przez książkę o brytyjskiej rodzinie królewskiej "Endgame" autorstwa Omida Scobiego. Pozycja wywołała prawdziwe kontrowersje.

Nowa książka o rodzinie królewskiej nie cieszy się zainteresowaniem?

Książka napisana przez przyjaciela Markle wydana na kilku rynkach spowodowała skandal. Głównie przez fakt, że pojawiają się w niej oskarżenia o rasizm pod adresem konkretnych royalsów.

Tymczasem, jak podaje portal GBNews, wydanie "Endgame" zamiast ugodzić w rodzinę królewską, miało raczej trafić rykoszetem młodszego syna króla Karola III i jego żonę. Mają na to wskazywać dane sprzedażowe "Endgame" w Stanach Zjednoczonych. Zainteresowanie pozycji cały czas spada. W książce pojawił się wątek obaw ze strony obecnego króla i Kate Middleton dotyczący koloru skóry potomka Markle i Harry'ego, a także przedruki prywatnej korespondencji, które żona młodszego syna Karola prowadziła z monarchą Wielkiej Brytanii. Zdaniem ekspertów Scobie mógł uzyskać do nich dostęp, jedynie za pośrednictwem Markle.
Mark Dolan z GBNews rozmawiał na ten temat z ekspertką od rodziny królewskiej - Kinsey Schofield. Szukał przyczyny niskiego zainteresowania tematem wśród amerykańskich odbiorców.

Redakcja poleca

Meghan Markle i książę Harry są nielubiani przez sąsiadów

Schofield przedstawiła swoje zdanie w tej kwestii. - Amerykanie rzeczywiście chłoną w temacie royalsów wszystko, co rodem z opery mydlanej – powiedziała ekspertka. - To dlatego księżna Diana była królową tutaj, w Stanach, ze względu na plotki które przyciągały zainteresowane osoby - zauważyła Schofield.  Ekspertka zeszła na temat Markle i jej męża. - Jednak w Montecito [gdzie mieszka para - przyp. red.] wydaje się, że popularność Harry'ego i Meghan dość mocno spadła. Księgarnie w Montecito odmawiają... – inaczej, po prostu nie ma zainteresowania "Endgame"! - powiedziała gościni Dolana.

Następnie powołała się na słowa dziennikarza "Times". - Kieran Southern twierdzi, że księgarnie w Montecito nie sprzedają "Endgame", że sąsiedzi z Montecito nie są nią zainteresowani. Są przerażeni tym, że Harry i Megan nie szanują starszych i jawią się w oczach sąsiadów jako bardzo okrutni wobec członków swojej rodziny - stwierdziła Schofield. - Dlatego wielu mieszkańców z ich okolic twierdzi, że nie interesuje się rodziną Sussexów, nie szanuje ich ani nie podoba im się, w jaki sposób traktują swoją rodzinę - dodała.

Redakcja poleca

Wygląda jednak na to, że sprzedaż książki Scobiego nie jest jedynym wskaźnikiem spadku popularności rodziny królewskiej za oceanem w ostatnim czasie. Prowadzący wspomniał o programie CNN "King Charles" -  nowej cotygodniowej audycji prowadzonej przez Gayle King i Charlesa Barkleya. Tytuł zadebiutował w grudniu 2023 roku i jest jedną z najniżej ocenianych premier CNN w ostatniej dekadzie.

Schofield odpowiedziała żartobliwie, wspominając o zjawisku nazywanym jako "Markled", co można wyjaśnić jako swego rodzaju "klątwę". - Jesteś powiązany z Meghan Markle. Masz więc porażki zawodowe - wyjaśniła ekspertka. - Gayle King jest wielką obrończynią Harry'ego i Meghan. Powiedziałabym, że jest amerykańskim Omidem Scobie, albo że konkuruje ze swoją dobrą przyjaciółką Oprah Winfrey. I próbowała zaprosić Meghan Markle do tego programu - skomentowała Schofield.

Cóż, być może odpowiedź jest o wiele prostsza - widzowie mogli równie dobrze znudzić się praniem publicznie brudów kompletnie obcych ludzi, których jedyną zasługą jest fakt, że urodzili się akurat w tej, a nie innej rodzinie.

Źródło: Radio ZET/GBNews

Nie przegap
Rodzina królewska
9 Zobacz galerię
fot. REX FEATURESEAST NEWS