Danny Masterson spędzi w więzieniu 30 lat. Jego żona już wniosła o rozwód
Danny Masterson już wkrótce przekona się, czym jest sprawiedliwość. Gwiazdor serialu „Różowe lata 70.” został skazany na 30 lat więzienia po tym, jak udowodniono mu dwa z trzech zarzucanych gwałtów. To jednak nie koniec jego zmartwień. Żona gwałciciela podjęła decyzję o rozwodzie.
Danny Masterson został zakazany na 30 lat pozbawienia wolności. Po siedmiu latach śledztwa sąd udowodnił aktorowi, że dopuścił się dwóch z trzech zarzucanych mu gwałtów. Sytuacji Mastersona nie zdołał uratować nawet kościół scjentologiczny, który wstawiał się za swoim znanym wiernym. Reprezentanci wspólnoty regularnie wysyłali listy do sądu w jego sprawie, a skrzywdzone przez aktora kobiety starali się skutecznie uciszać.
Danny Masterson skazany na 30 lat pozbawienia wolności. Aktor brutalnie zgwałcił dwie kobiety
Przestępca przez długi czas mógł również liczyć na wsparcie swoich znanych przyjaciół. Jeszcze do niedawna murem za aktorem wstawiali się Mila Kunis i Ashton Kutcher, którzy po skazaniu przyjaciela odwrócili się od niego. Prędko okazało się jednak, że nie tylko oni…
Jak podaje PageSix, żona aktora – Bijou Phillips, postanowiła wnieść o rozwód. Para stanęła na ślubnym kobiercu w 2011 roku i doczekała się córki Fianny. Żona gwałciciela miała zdecydować o rozstaniu dla dobra ich dziecka. Źródła „Daily Mail” twierdzą natomiast, że sprawa ta nie jest tak prosta, jak mogłoby się wydawać.
„Przyjaciele i rodzina radzili jej, aby najpierw zajęła się dzieckiem, a potem rozważyła rozwód. W ten sposób miałaby pokazać córce, że każdy człowiek ponosi konsekwencje swoich działań. Nawet jeśli jest to ktoś, kogo najbardziej kochamy” – czytamy. Tabloid nie wyklucza jednak, że Phillips mogła kierować się nieco mniej szlachetnymi pobudkami. W artykule pada stwierdzenie, że żona aktora chciała zabezpieczyć ich spory majątek, któremu zagrażał proces.
Żona Danny'ego Mastersona złożyła papiery rozwodowe. Podano oficjalną przyczynę rozstania
Bijou Phillips jeszcze do niedawna zażarcie walczyła o dobre imię swojego męża. Podobnie jak jego znani znajomi, kobieta wysyłała listy do sądu, które miałyby poświadczyć, że Danny jest prawym obywatelem i nie dopuściłby się przestępstwa. Żona gwałciciela miała pisać tam m.in. że Danny pomagał swojej córce w odrabianiu lekcji, przez co Fianna miała osiągać znacznie lepsze wyniki niż jej rówieśnicy. Robienie z Mastersona geniusza nie przekonało jednak sądu.
Oficjalnym powodem rozstania aktora i jego żony mają być „różnice niemożliwe do pogodzenia”. Sam Masterson ponoć wcale nie jest zdziwiony postępowaniem partnerki.
- Jacek Poniedziałek odszedł z TVP przez swoją orientację? Ujawnił to po latach
- Córka Borysa Szyca tłumaczy się z zarzutów o nepotyzm. Dostała główną rolę u boku ojca
- Marcin Hakiel na randce? Pokazał się u boku nowej kobiety
Gwiazdy skazane za ohydne przestępstwa. Nie wszystkie trafiły za kratki [GALERIA]
Tu się dzieje
