0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Gwiazda „M jak miłość” pogoniona przez chytrego misia. Był regularnie karany

2 min. czytania
21.03.2024 14:45

Hanna Turnau, która kilka tygodni temu została zrugana przez „chciwego misia z Krupówek”, znów zawitała do Zakopanego. Tym razem gwiazda „M jak miłość” spotkała się z certyfikowanym białym misiem, który powitał ją szerokim uśmiechem. Aktorka nie kryła radości.

Gwiazda „M jak miłość” pogoniona przez chytrego misia. Był regularnie karany
fot. Instagram @hanna_turnau

Na początku marca polski internet żył aferą z „chytrym misiem z Krupówek”. Mężczyzna przebierający się za pluszaka znalazł sobie bardzo ciekawy sposób na zarabianie, ganiając za turystami i żądając od nich opłat za uwiecznianie go w kadrze. „Chytrus” wdzierał się przed obiektywy osób spacerujących po Krupówkach i z wyrzutem tłumaczył „zasady” obowiązujące na zakopiańskiej ulicy.

Redakcja poleca

„Chytry miś z Krupówek” ukarany mandatem

– Halo, nie ma tak! Chcecie, to sobie zapłaćcie i foto nie ma sprawy. Obojętnie czy nagrywasz, czy cokolwiek. My tutaj stoimy – chcesz z nami, to zapłać nam – powiedział m.in. do aktorki Hanny Turnau, która na początku marca nagrywała dla fanów materiały z Zakopanego.

Niedługo później „chytrym misiem” zainteresowali się strażnicy miejscy, którzy ukarali go mandatem. „Wprost” podaje jednak, że nie był to jedyny raz, gdy służby musiały interweniować w sprawie mężczyzny. Przebieraniec ma być regularnie karany mandatami w wysokości 100 i 300 złotych. Dziennikarze TVN24 ustalili natomiast, że mężczyzna nie pochodzi z Podhala i nie ma stałego miejsca zamieszkania.

Quiz: Quiz. Co wiesz o Zakopanem? Za 10/10 tani obiad na Krupówkach

1/10 Krupówki to...

Sama Turnau, która jest zakopianką z krwi i kości, od samego początku utrzymywała, że „chytry miś” nie ma licencji na swoją działalność. Na terenie Zakopanego legalnie działają tylko dwa białe niedźwiedzie, a jednym z nich jest pan Marek Zawadzki, którego spotkać można przy oczku wodnym. Gdy mężczyzna dowiedział się o aferze z udziałem „chytrusa”, na jakiś czas zniknął z Krupówek.

Hanna Turnau z „M jak miłość” spotkała się z prawdziwym białym misiem z Krupówek

„Przez tamtego fałszywego miśka, który nie jest góralem, a przyjechał skądś z Polski, poszła opinia, że górale są pazerni, chamy i nic więcej. Ten człowiek nam, góralom, robi ogromny wstyd. Jest mi z tego powodu bardzo przykro” – przekazał pan Marek w rozmowie z „Gazetą Krakowską”.

W czwartek na Instagramie Hanny Turnau pojawiło się kolejne wideo z misiem z Krupówek. Tym razem jednak aktorka miała okazję spotkać się z licencjonowanym zakopiańskim niedźwiedziem, z którym zrobiła sobie zdjęcie.

„Żeby doświadczyć pustych Krupówek, trzeba wstać o świcie. Na tę szaloną akcję namówił mnie wspaniały zakopiański fotograf Bartłomiej Jurecki, z kolei pan Marek Zawadzki, prawdziwy zakopiański miś, dał się namówić na tę wczesną porę, żebyśmy mogli sobie zrobić wspólne zdjęcie” – napisała w sieci gwiazda „ M jak miłość”.

Źródło: Radio ZET/TVN24/Wprost

Nie przegap