„Czas na show. Drag me out” to klapa? Widownia spada z odcinka na odcinek
Władze TVN mają powody do zmartwień. Oglądalność „Czas na show. Drag me out” spada z odcinka na odcinek. Czy program zaliczy klapę i zakończy się już po jednym sezonie?
„ Czas na show. Drag me out” to nowy program, w którym śmiałkowie przemieniają się w drag queens pod okiem mentorek. TVN zrobił wszystko, by show osiągnęło sukces i zatrudnił iście gwiazdorską obsadę. O „Czas na show. Drag me out” dużo mówiło się także w kontekście kontrowersji, które program wzbudzał wśród mocno konserwatywnej części publiczności. Niestety widownia show o drag queens spada z odcinka na odcinek, a w utrzymaniu oglądalności nie pomogły nawet sprzeczki Anny Muchy i Tomasza Karolaka.
Klapa „Czas na show. Drag me out”? Program TVN ze słabą oglądalnością
W „Czas na show. Drag me out” występują znani i lubiani celebryci, którzy przechodzą metamorfozy pod okiem mentorek. Później świeżo upieczone drag queens biorą udział w emocjonującej lip sync battle. Wśród uczestników znaleźli się: Marcin Łopucki, Michał Mikołajczak, Dariusz Zdrójkowski, Kamil Szymczak, Tadeusz Mikołajczak i Tomasz Karolak. Program prowadzi Mery Spolsky.
W jury „Czas na show. Drag me out” zasiedli Andrzej Seweryn, który zagrał drag queen w „Królowej” Netflixa, kolorowy Michał Szpak oraz bezkompromisowa Anna Mucha. Jurorka od lat pozostaje w konflikcie z Tomaszem Karolakiem. Atmosfera na planie show TVN ma być bardzo napięta. Ostatnio na wizji padły ostre słowa. - Tomku, twój drag jest toporny i wulgarny - wypaliła Anna Mucha.
Kontrowersje nie pomogły jednak w utrzymaniu wysokiej oglądalności programu. Press podał, że oglądalność „Czas na show. Drag me out” spada z odcinka na odcinek. Pierwszy śledziło 664 tys. widzów, drugi - 627 tys. widzów, a trzeci już tylko 579 tys. „Przed rokiem w tym paśmie w TVN oglądać można było program «Nastolatki rządzą... kasą», który po trzech odcinkach miał średnio 642 tys. widzów” - czytamy na stronie serwisu.
Quiz: W jakiej stacji pracują te gwiazdy? Występują w TVP, TVN czy Polsacie?
„Czas na show. Drag me out” składa się tylko z sześciu odcinków. Później jego miejsce w ramówce ma zająć nowe reality-show z udziałem Małgorzaty Rozenek-Majdan. Według plotek „Pokonaj mnie, jeśli potrafisz” także może nie przypaść widzom do gustu. - Program na kolaudacji nie wypadł najlepiej. Rozenek jako największa gwiazda stacji miała dowieźć hit, ale wygląda na to, że może zaliczyć klapę - miał powiedzieć informator Super Expressu.
Źródło: Radio ZET/Press/Super Express
Tu się dzieje
