Gitarzysta Kultu zatrzymany. Kazik Staszewski komentuje sprawę
Gitarzysta zespołu Kult Piotr M. został zatrzymany w związku z podejrzeniem fingowania śmierci w wypadkach samochodowych w USA. Lider grupy, Kazik Staszewski, skomentował tę sprawę.
29 lutego warszawska policja zatrzymała podejrzanych w sprawie fingowania śmierci w wypadkach samochodowych na terenie Stanów Zjednoczonych. Byli to Alex K., Marta H.-Z. oraz Piotr M., gitarzysta Kultu. Od razu po tym, jak sprawa wyszła na jaw, muzyk wydał oświadczenie na profilu grupy na Facebooku. Do całej sprawy odniósł się lider zespołu Kazik Staszewski.
Gitarzysta Kultu zatrzymany. Wydał oświadczenie
Rzecznik policji Robert Szumiata podał do wiadomości, że podejrzani w sprawie wyłudzili ponad milion złotych tytułem odszkodowania z polis na życie.
– Podejrzani posługiwali się w tym celu podrobionymi, amerykańskimi pieczątkami, dokumentami, wyłudzonymi aktami zgonu oraz rachunkami bankowymi założonymi na członków rodziny – powiedział Szumiata dla portalu tvn24.pl.
Za popełnione czyny Alex K., Marcie H.-Z. i Piotrowi M. grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Muzyk zespołu Kult wydał oświadczenie na profilu na Facebooku. Według tego, co napisał, pozostali członkowie grupy nie wiedzieli o jego procederze.
„Jest mi bardzo przykro, że przez moje zaniechanie i brak reakcji ucierpiało dobre imię zespołu. Wszystkich tych, których zaufanie zawiodłem – przepraszam” – napisał na portalu Piotr M. Dodał również, że wyłącznie on ponosi odpowiedzialność za czyny, których się dopuścił.
Kazik Staszewski komentuje zatrzymanie członka Kultu
Jak się okazuje, podejrzani w sprawie mieli dopuszczać się tego procederu już od 2021 roku. Wtedy właśnie po raz pierwszy miało dojść do rzekomego wypadku śmiertelnego.
Alex K., Marta H.-Z. i Piotr M. usłyszeli zarzuty popełniania, wspólnie i w porozumieniu, oszustwa w mieniu znacznej wartości, usiłowania oszustwa, podrabiania dokumentów i posługiwania się nimi jako autentycznymi. Gitarzysta Kultu otrzymał zakaz opuszczania kraju i zastosowano wobec niego dozór policyjny.
O komentarz w sprawie poproszono Kazika Staszewskiego. Lider Kultu potwierdził to, co napisał Piotr M. na Facebooku. – Ja się o tym z internetów dziś rano dowiedziałem – powiedział krótko Kazik Staszewski.
Tu się dzieje
